IWOPR-owcy pomogli załodze jachtu
Pierwsza czwartkowa interwencja miała miejsce około godziny 14:00. Dyspozytor numeru alarmowego beskidzkiego WOPR-u otrzymał powiadomienie od załogi jachtu kabinowego typu Orion, która prosiła o pomoc w dopłynięciu do brzegu. Jak się okazało, łódź doznała uszkodzenia silniku i steru, przez co nie mogła samodzielnie dotrzeć do bezpiecznej przystani. Wysłani na miejsce strażnicy odholowali łódź w pobliże plaży miejskiej, dzięki czemu członkowie załogi zdążyli opuścić obszar jeziora przed początkiem nawałnicy.
3 osoby uznały szalejącą burzę za dobre warunki do pływania po jeziorze
Około godziny 17:00 nad niemal całym powiatem przechodziła gwałtowna burza, która doprowadziła do zalania ulic, piwnic i garażów, a w niektórych miejscach wyładowaniom towarzyszyły silne opady gradu. Niekorzystne warunki pogodowe nie zniechęciły jednak 3 osób, które w Zarzeczu planowały wypłynąć na jezioro łodziami typu SUP(rodzaj popularnej ostatnio deski, której właściciele na stojąco przemieszczają się po tafli wody.
WOPR-owcy zostali powiadomieni o planach amatorów mocnych wrażeń przez właściciela wypożyczalni Sport District. Jak okazało się chwilę potem, jego interwencja okazała się skuteczna. Odbywający rutynowy patrol po akwenie ratownicy popłynęli na miejsce łodzią s-5700. Na szczęście, po dotarciu do celu nie znaleźli śladu po deskach ani ich właścicielach i po chwili mogli wrócić do swoich rutynowych czynności.
Ratownicy przypominają również o korzystaniu telefonu beskidzkiego WOPR-u. Będąc świadkiem niebezpiecznych zdarzeń na Jeziorze Żywieckim, należy dzwonić na numer 604 900 300.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?