MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedyś perełka, dzisiaj ruina. Zawaliła się stara hala Stelli Gniezno

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
Zdjęcie z archiwum M. Tomczak. Na nim wieloletni działacz Stelli, śp. Jan Janowiak
Zdjęcie z archiwum M. Tomczak. Na nim wieloletni działacz Stelli, śp. Jan Janowiak HK/Małgorzata Tomczak, archiwum rodzinne
Smutny dzień dla historii gnieźnieńskiego sportu. 5 maja zawaliła się hala Stelli Gniezno.

Obszar przy ulicy Konopnickiej i jego zabudowa od lat są przedmiotem spekulacji. Do opinii publicznej przedostały w 2020 roku się informację, jakoby miał je kupić deweloper, który planuje wybudować tam bloki mieszkalne. Ustalono wówczas nawet nowy miejscowy plan zagospodarowania terenu.

Wejście do hali kiedyś i dziś. Zdjęcie z arch. M. Tomczak, a na nim wieloletni działacz Stelli, śp. Jan Janowiak.
Wejście do hali kiedyś i dziś. Zdjęcie z arch. M. Tomczak, a na nim wieloletni działacz Stelli, śp. Jan Janowiak. HK/MT

– Chcemy podzielić dwuhektarową działkę na dwie części: 60 procent pod zabudowę wielorodzinną, a 40 procent pod zabudowę sportowo-rekreacyjną

– mówił ówczesny prezydent, Tomasz Budasz. Minęły cztery lata, a stadion Stelli Gniezno jak był, tak dalej jest boiskiem zarośniętym trawą i miejscem spacerów z psami. Podobnie jak stojąca tuż obok i od wielu lat nieużywana hala sportowa, która pamięta czasy świetności hokeja w Gnieźnie. Przez lata to właśnie tam, przy ulicy Konopnickiej biło serce miejscowego sportu, ale te czasy obecnie pamiętają jedynie zawalone mury i dwie zapomniane bramki…

Ruiny hali sportowej
Ruiny hali sportowej HK

- Zdarzenie wpłynęło do nas 5 maja po godzinie 16.00. Udaliśmy się na miejsce trzema zastępami, a po przybyciu stwierdziliśmy zawalenie się konstrukcji dachu i ściany bocznej opuszczonego budynku. Miejsce zostało przez nas zabezpieczone poprzez odgrodzenie go taśmą, a o zdarzeniu poinformowaliśmy urząd miasta

– informuje bryg. Jarosław Łagutoczkin, oficer prasowy gnieźnieńskich strażaków. Policja ustala obecnie do kogo należy stara hala, wobec której będzie trzeba podjąć dalsze kroki celem zabezpieczenia ruin.

Udaliśmy się na miejsce, które niegdyś tętniło życiem. Boisko jest puste, nie widać po nim śladów użytkowania, co potwierdzają rosnące na nim małe topole, które skutecznie uniemożliwiłyby grę w piłkę nożną. Na krańcu boiska pozostawiono przyczepkę śmieci – opon, gum i odpadów wymagających specjalistycznej utylizacji. Dalej jest już tylko gorzej. Hala Stelli, która witała gości otwartymi drzwiami, dziś ma wszystkie okna i drzwi zamurowane. Zawaliła się tylna ściana wybudowana metodą szachtową, a wraz z nią konstrukcja drewnianego dachu. Zgliszcza odsłoniły ściany dawnej hali, wymalowane jeszcze błękitną farbą emaliową, jak bywało kiedyś. Miejsce obok cegieł, które spadły ze ściany ogradzają czerwono-białe taśmy, ale mieszkańcy nic sobie nie robią z ograniczeń nałożonych przez strażaków, nadal skracając sobie obok nich drogę do ul. Wrzesińskiej i z powrotem.

Kiedyś perełka, dzisiaj ruina. Zawaliła się stara hala Stelli Gniezno

Zdjęcie z archiwum M. Tomczak. Na nim wieloletni działacz Stelli, śp. Jan Janowiak

Kiedyś perełka, dzisiaj ruina. Zawaliła się stara hala Stelli Gniezno

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto