Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koleje Śląskie pojadą do Żywca. Do Zwardonia już może być kłopot

Łukasz Gardas
Koleje Śląskie mają nowocześniejszy tabor.
Koleje Śląskie mają nowocześniejszy tabor. fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Górale nie są pewni, czy koleją dotrą do granicy. Do miasta u stóp Grojca z dotarciem nie będzie kłopotu.

Już od grudnia linię kolejową z Katowic w kierunku Żywca i dalej Zwardonia w całości ma przejąć spółka Koleje Śląskie, należąca do samorządu województwa śląskiego. Oznacza to, że na tej trasie przestaną jeździć pociągi Przewozów Regionalnych, które zdaniem pasażerów, mają już stary i mocno wyeksploatowany tabor. Sęk w tym, że na Żywiecczyźnie ludzie obawiają się, że nowej spółce zależy głównie na kursach do Żywca. Na trasie do Zwardonia połączenia mogą zostać ograniczone.

- Mówi się, że na sam początek dadzą nam jeszcze trochę pociągów, a później, gdy będzie mało ludzi, zaczną się drastyczne cięcia - twierdzi Hanna Szczotka, mieszkanka Soli-Kiczory w gminie Rajcza, przez którą przebiega linia kolejowa Żywiec - Zwardoń.

Górale obawiają się, że za kilka miesięcy rozpoczną się ich problemy z dojazdami do pracy, szkoły oraz na uczelnie. Ograniczenie liczby połączeń oznaczałoby również, że w tę część Beskidów przyjedzie mniej turystów.

- Już teraz jest za mało pociągów, a po drugie nie są one w żaden sposób zsynchronizowane z autobusami PKS oraz prywatnymi busami, co jest sporym utrudnieniem - opowiada Waldemar Piecha z Bytomia, który koleją często przyjeżdża na Żywiecczyznę, bo ma domek wypoczynkowy w Złatnej koło Ujsół.

Związkowcy z Solidarności, którzy często bronią praw pracowniczych kolejarzy, są przekonani, że Koleje Śląskie na Żywiecczyźnie to nie jest dobry pomysł. Dlaczego? Ich zdaniem zrobią w tym regionie więcej złego niż dobrego.
- Koleje Śląskie nie będą w stanie utrzymać takiej liczby połączeń, jak Przewozy Regionalne i pewnie jak w innych częściach województwa obetną je o połowę - uważa Lesław Kłoptocz, członek zarządu NSZZ "Solidarność" Regionu Podbeskidzie.
Dodaje, że niektóre połączenia od Żywca do Zwardonia mogą być zagrożone, jeśli przewoźnik uzna, że są nierentowne, tym bardziej że jak dodaje, na tej trasie jeździ mniej ludzi. Kłoptocz mówi też, że Koleje Śląskie kupiły co prawda kilkanaście pociągów, ale mają za mało ludzi do pracy.

- Tylko część pracowników Przewozów Regionalnych znalazło tam zatrudnienie, a inni trafili na bruk. Są wystraszeni całą tą sytuacją - zaznacza związkowiec.

Większość osób zatrudnionych w tej spółce kolejowej dostała już wypowiedzenia z pracy i wykonuje swoje obowiązki tylko do grudnia. Dlatego właśnie pod koniec tego roku można spodziewać się protestów z ich udziałem.

Niepokojącym doniesieniom zaprzecza jednak Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego. - Przecież pociągów do Żywca i Zwardonia ma być jeszcze więcej niż obecnie - przekonuje. - Wprowadzenie spółki Koleje Śląskie na ten teren ma przede wszystkim na celu lepsze zaspokojenie potrzeb przewozowych mieszkańców oraz turystów, a dzięki nowym składom chcemy dodatkowo podnieść także komfort podróży - podsumowuje marszałek Matusiewicz.


Koleje Śląskie są spółką kolejową utworzoną przez samorząd województwa śląskiego na początku 2010 r.

Natomiast KŚ swoją działalność przewozową rozpoczęły dopiero pod koniec zeszłego roku. Obecnie pociągi należące do marszałka województwa jeżdżą już na trasach z Częstochowy do Gliwic oraz z Katowic do Wisły-Głębce. Od grudnia mają również obsługiwać linię Katowice - Żywiec - Zwardoń.

Kilka dni temu spółka poinformowała, że do końca roku KŚ otrzymają cztery nowe pociągi Elfy. Następne dwa składy (również nowe) trafią na Śląsk najdalej pod koniec lutego przyszłego roku. Za całą dostawę spółka w sumie zapłaci ponad 219 mln złotych bydgoskiej firmie PESA. Nowe Elfy będą zdecydowanie większe od tych, które obecnie kursują z Częstochowy do Gliwic i z Katowic do Wisły. Każdy z nich pomieści minimum 550 pasażerów. ŁUG, MW

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto