– Wymagania mieszkańców odnośnie inwestycji w naszym mieście rosną z każdym rokiem. Ja to doskonale rozumiem, bo również zależy mi na tym, by miasto się rozwijało. Niestety na przeszkodzie tym działaniom stoją długi, jakie firmy i osoby prywatne mają wobec miasta. Ich wysokość zwiększa się niestety z roku na rok. Dbając o finanse publiczne miasta, musieliśmy podjąć takie działania, które spowodują, że egzekucja stanie się wreszcie skuteczna. reklama Ja rozumiem różne sytuacje życiowe, przejściowe problemy finansowe i wiele innych, nie da się jednak ukryć, że istnieje również liczna grupa dłużników, która celowo unika uiszczania stosownych płatności. Myślę, że ryzyko wpisania do Krajowego Rejestru Długów skutecznie „zachęci” ich do tego, by uregulować należności – mówi Antoni Szlagor, burmistrz Żywca.
Przystąpienie Żywca do programu będzie kosztować budżet miasta ok. 600 zł miesięcznie.
Więcej o podpisanej umowie przeczytasz w Tygodniku Żywieckim w piątek, 8 kwietnia.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?