Linia do likwidacji?

Ważą się losy linii kolejowej Żywiec-Sucha Beskidzka. Śląski i Małopolski Zakłady Przewozów Regionalnych PKP zdecydowały o jej zawieszeniu od 7 października. Dojeżdżający do pracy w Bielsku czy Żywcu mieszkańcy powiatu są oburzeni. Z Jeleśni do Zakładu w Katowicach dotarł już oficjalny protest, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Samorządów na Rzecz Kolei Lokalnych wysłało też do Urzędu Marszałkowskiego pismo w tej sprawie, uzasadniając, że stopień pokrycia kosztów przychodami na tej linii w granicach województwa przekracza 20 proc., więc nie spełnia kryteriów likwidacji. - I co z tego - dziwił się zapytany przez nas Zbigniew Jastrząb, zastępca dyrektora do spraw handlowych śląskiego zakładu PKP. - Po pierwsze nie ma takich kryteriów, to jest decyzja. Po drugie rentowność tej linii w województwie małopolskim nie przekracza 4 proc.