O godz. 9.30 para prezydencka weźmie udział w mszy odprawianej w kościele pod wezwaniem świętego Bartłomieja w Lipowej. Później przejadą do Doliny Zimnika, gdzie otworzą zmodernizowaną szkółkę leśną, w której hodowane są sadzonki buków.
– Posadzimy tam również alejkę prezydencką z dębami nazwanymi Bronek i Ania – zdradza Marian Knapek, szef Nadleśnictwa w Węgierskiej Górce oraz gospodarz spotkania, bo to właśnie on zaprosił parę prezydencką na Żywiecczyznę.
Nadleśniczy chce także, by Bronisław Komorowski razem z małżonką objęli honorowy patronat nad rewitalizacją ścieżki edukacyjnej w Dolinie Zimnika.
– Chcemy zaprezentować gościom specjalnym nasze coraz ładniejsze tereny leśne, tym bardziej, że pani prezydentowa często zajmuje się przecież edukacją oraz ekologią – podkreśla Marian Knapek.
Nadleśnictwo Węgierska Górka stara się w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska o dużą dotację w wysokości od 300 do 400 tys. zł na odtworzenie ścieżki edukacyjnej w Dolinie Zimnika. Byłoby to aż 85 procent kosztów całej inwestycji. Resztę środków pochodziłaby natomiast z budżetu własnego nadleśnictwa.
Jeżeli uda się pozyskać pieniądze, w ramach prac mają zostać wykonane miejsca parkingowe. Oprócz tego w planach jest też odrestaurowanie zabytkowego Pomnika Pomordowanych w czasie II wojny światowej oraz odnowienie źródełka w Zimniku. Zmodernizowana szkółka leśna także stanie się elementem tej ścieki.
Obiekt, przy którym powstała też nowoczesna chłodnia przeznaczona do przechowywania sadzonek w czasie zimy, kosztowała grubo ponad 100 tys. zł. W przypadku tej inwestycji WFOŚiGW również dołożył 85 procent kosztów.
Warto wiedzieć, że Bronisław Komorowski gdy był jeszcze Marszałkiem Sejmu, często bywał na Żywiecczyźnie. Wiele razy przyjeżdżał prywatnie z rodziną, aby wypocząć. Od wiosny do jesieni głównie odwiedzał właśnie gminę Lipowa, gdzie szczególnie spodobała mu się Dolina Zimnik. Zajrzał też do kaplicy w Ostrem. Z kolei zimą szusował na nartach na Pilsku w Korbielowie.
Wieść o tym, że w niedzielę przyjeżdża prezydent, szybko rozchodzi się wśród mieszkańców gminy Lipowa.
– Zabrali się nawet za łatanie ok. 5 km drogi z Lipowej do Godziszki, biegnącej dołem. Zresztą w niedzielę ksiądz informował parafian podczas mszy, że w związku z tą wizytą, będą utrudnienia dla mieszkańców – mówi Zdzisław Setla, radny gminy ze Słotwiny.
– Szkoda tylko, że przy tej okazji nie wyremontują jeszcze dużo bardziej dziurawej drogi, która też biegnie z Lipowej do Godziszki, ale górą. Tam jest dziura na dziurze – narzeka radny.
Przypomnijmy, że na początku tego roku Bronisław Komorowski wraz z małżonką, wracając do Warszawy po kilkudniowym pobycie w zameczku w Wiśle, gdzie przywitali Nowy Rok, przyjechali na dwie godziny do Żywca. W Urzędzie Miejskim spotkali się wtedy z żywiecką arcyksiężną Marią Krystyną Habsburg, mieszkańcami miasta i powiatu oraz lokalnymi władzami.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?