Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miniony weekend był wyjątkowo pracowity dla ratowników Beskidzkiej Grupy GOPR

Katarzyna Dębowska
Katarzyna Dębowska
Podczas minionego weekendu ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili 7 wypraw i akcji ratunkowych. Na pomoc wyruszali w rej. Babiej Góry, Pilska, Skrzycznego, Hali Skrzyczeńskiej oraz Czantorii.
Podczas minionego weekendu ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili 7 wypraw i akcji ratunkowych. Na pomoc wyruszali w rej. Babiej Góry, Pilska, Skrzycznego, Hali Skrzyczeńskiej oraz Czantorii. M. Hudyka, W. Troszok, W. Ormańczyk
Po intensywnych opadach śniegu w Beskidach na szlakach pojawiło się więcej turystów niż dotychczas. Trudne warunki, jakie panowały w górach, stwarzały ogromne ryzyko wystąpienie niebezpiecznych zdarzeń. Do dwóch z nich doszło na Babiej Górze i w rej. Wielkiej Czantorii. Jeden z zaginionych mężczyzn został odnaleziony w III stopniu hipotermii

Akcja ratunkowa na Babiej Górze

W piątek o godz. 16:05 do ratowników CSR Szczyrk wpłynęło zgłoszenie od turysty, który w szczytowych partiach Babiej Góry nie był w stanie bezpiecznie zejść z masywu. Ze stacji ratunkowej Markowe Szczawiny wyruszył skuterem na Przełęcz Brona dwuosobowy zespół dyżurnych, którzy dalej na nartach skiturowych udali się w kierunku szczytu Babiej Góry. O 17:00 do dyżurki na Markowych Szczawinach dotarła pierwsza grupa wsparcia . Po zabraniu dodatkowego sprzętu udali się w górę jako zespół wspierający. Pomiędzy Zawoją a Markowymi Szczawinami odbywały się transporty kolejnych ratowników.

O godz. 17:30 do poszkodowanego dotarł pierwszy zespół i po zabezpieczeniu termicznym rozpoczął jego ewakuację w dół. W międzyczasie warunki atmosferyczne ulegały ciągłemu pogorszeniu. Ok. godz. 18:00 oba zespoły spotkały się w rejonie Kościółków i wspólnie kontynuowali zejście, torując turyście drogę. O 19:15 ratownicy wraz z turystą dotarli pod Przełęcz Brona skąd dalej skuterem i quadem zjechali na Markowe Szczawiny.

W sobotę o godz. 22:45 ratownik pełniący dyżur nocny w CSR Szczyrk przyjął zgłoszenie od operatora nr 112 o możliwym zaginięciu 45-letniego mężczyzny w rej. Wielkiej Czantorii (szlak niebieski). O godz. 23:10 zaistniałą sytuację potwierdziła Policja, prowadząc czynności związane z zaginięciem mężczyzny.
Z wywiadu przeprowadzonego z osobą zgłaszającą wynikało, że grupa znajomych po wizycie w schronisku, gdzie spożywała alkohol, schodziła niebieskim szlakiem w stronę Poniwca. W trakcie schodzenia znajomi rozdzielili się, jeden z mężczyzn prawdopodobnie zabłądził.

Mężczyzna został odnaleziony przez swoich znajomych, którzy przekazali ratownikom ich dokładną lokalizację .Turysta w stanie upojenia alkoholowego zszedł z niebieskiego szlaku ok. 500 m wzdłuż górskiego potoku i utknął w trudnym, bardzo stromym terenie. Na miejsce dotarli również strażacy, a następnie zespół ratowników GOPR (w tym ratownik medyczny), który zabezpieczył termicznie poszkodowanego (w III stopniu hipotermii - temp. głęboka zmierzona już w karetce wynosiła 27 st. C) i przygotował go do dalszego transportu, który prowadzono razem ze strażakami i policjantami. Osoba ratowana została ewakuowana do miejsca przekazania Zespołowi Ratownictwa Medycznego, a następnie przetransportowana do szpitala w Cieszynie.

FB:GOPR Beskidy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto