Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Miejskie w Żywcu. Nowe spojrzenie na naszą placówkę

Jakub Marcjasz
Muzeum Miejskie w Żywcu
Z czym kojarzy Ci się działalność muzeum? Jeśli z tylko z pokazywaniem eksponatów, wystawami, nieodzownymi papciami i paniami, które groźnie spoglądają i pilnują, abyś tylko niczego nie dotykał, to jesteś w błędzie.

Wiele funkcji
- Muzeum to jest przede wszystkim placówka, która gromadzi, opracowuje, konserwuje i pokazuje (eksponuje) oryginały, ale też edukuje jak są one istotne - mówi kustosz Dorota Firlej z Muzeum Miejskiego w Żywcu.

Żeby przekonać się, jak złożona jest działalność muzeum, wystarczy spojrzeć na strukturę żywieckiej placówki. W jej skład wchodzą: Dział Historii Sztuki, Dział Etnografii, Dział Przyrody, Dział Archeologii, Dział Ochrony i Konserwacji Zbiorów, Dział Naukowo-Oświatowy, Biblioteka wraz z czytelnią i w końcu Dział Administracyjno-Księgowy.

Zanim dany obiekt znajdzie się na wystawie stałej lub czasowej musi on pokonać sporą drogę.

Na początek trzeba go w ogóle zdobyć. Rozwiązania są dwa. Muzeum może go kupić lub otrzymać (dar albo depozyt) od właściciela. W tym ostatnim przypadku pomocne okazują się akcje zbierania pamiątek przeszłości. Tak było w latach 30-tych XX. w., kiedy żywieckie muzeum rozpoczynało działalność, ale tak jest także dziś, bo mieszkańcy dalej bardzo chętnie przynoszą wartościowe rzeczy (najczęściej są to stare fotografie oraz dokumenty). Nad każdym z obiektów pochyla się specjalista. Obiekt należy starannie opisać, a także, jeśli jest taka potrzeba, poddać konserwacji.

Za nim dla zwiedzających udostępnione zostały wystawy stałe żywieckiego muzeum musiało spotkać się kilku profesjonalistów. Wśród nich historyk, historyk sztuki, archeolodzy, etnografowie, przyrodnicy i konserwatorzy.

- Każda funkcja pracownika merytorycznego jest na równi, nie ma nikogo ważniejszego. To jest zespół. Jeśli zabraknie jednego ogniwa, to coś nie gra - zauważa Dorota Firlej.

Od ludzi
Muzeum praktycznie nie miałoby czego pokazywać, gdyby nie darowizny, które stanowią większość zbiorów. Co ciekawe tak było przed wojną, tak jest także dziś. Gorzej, ze względu na ograniczone środki, jest z zakupami.

Osoby, które chciały pozostawić należące do nich cenne rzeczy w muzeum, mogą dokonać tego poprzez przekazanie ich w darze lub pozostawienie w depozycie.

- Większość zbiorów to dary naszych mieszkańców - mówi kustosz z żywieckiego muzeum.

Do żywieckiego muzeum mieszkańcy przynoszą najchętniej stare dokumenty oraz zdjęcia, które związane są z historią miasta. Warto pamiętać, że każda z placówek muzealnych ma określony profil działalność, dlatego zazwyczaj nie przyjmuje wszystkiego. Na przykład pamiątki związane z KL Auschwitz powinny trafić do muzeum w Oświęcimiu, ale zbiory przyrodnicze związane z naszych terenem już do Żywca. - Oczywiście jeśli ktoś by przyniósł przysłowiową Giocondę to byśmy wzięli - śmieje się Dorota Firlej.

Dla muzealnika każdy kontakt z darczyńcą jest bezcenny i owocuje na przyszłość.

- Na dobrą współpracę trzeba pracować latami - mówi kustosz żywieckiego muzeum.

Muzeum jak szkoła
Od kilku lat w muzealnictwie obecny jest trend kładący nacisk na to, aby muzea pełniły także rolę edukacyjną

- To ważne, bo bez edukacji, i to nie tylko pokolenia młodego, ale też średniego i starszego, działalność muzeum nie miałaby sensu - zauważa Dorota Firlej.

I nie chodzi tylko o naukę odpowiedzialności i szacunku dla przedmiotów, ale także tego, że muzeum to miejsce, które warto odwiedzić nie tylko raz.

Biblioteka wraz z czytelnią żywieckiego muzeum posiada status biblioteki naukowej, która gromadzi periodyki, książki, rękopisy, druki ulotne, stare gazety oraz zdjęcia dokumentujące region i działalność muzeum. Może skorzystać z niej każdy chętny. Muzeum organizuje też lekcje muzealne, wykłady w ramach Uniwersytetu III wieku, czy spotkania przy okazji wystaw z żywymi świadkami historii.

- Każda wizyta w muzeum to odkrywanie czegoś nowego - mówi Dorota Firlej.

A co ze wspomnianymi na początku paniami dozorującymi wystawy?

- Ich funkcja jest też odpowiedzialna i bardzo ważna, są strażnikami pamiątek przeszłości, panie utrzymują i kontrolują należyty ład na ekspozycjach muzealnych - mówi kustosz żywieckiego muzeum.

80
“Muzeum Ziemi Żywieckiej nie będzie magazynem, w którym się tylko przechowuje dawne i cenne zabytki, ale ma się stać warsztatem pracy dla wszystkich badań naukowych nad Żywiecczyzną” - napisano w komunikacie Sekcji Miłośników Żywiecczyzny przy okazji otwarcia żywieckiego muzeum. W 2016 roku placówka będzie świętować 80-lecie powstania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto