W ubiegłym roku na terenie gminy Łodygowice dochodziło do wielu pożarów. Za zbadanie podejrzanych zdarzeń, w których pojawiało się wiele niewiadomych, zabrali się więc miejscowi śledczy, którzy pracowali nad nią ponad pół roku. Efektem ich działań było właśnie zatrzymanie dwóch osób.
Z materiałów zgromadzonych przez stróżów prawa wynika, że mężczyźni działali od lipca ubiegłego roku na terenie Łodygowic i Pietrzykowic.
– Straty, jakie podpalacze wyrządzili swoim działaniem, wstępnie wynoszą prawie 100 tysięcy złotych – twierdzi asp. Mirosława Gruszka, rzeczniczka żywieckiej komendy.
Dodaje, że dokonali tam sześciu podpaleń budynków gospodarczych, stodół oraz stajni.
Podpalacze po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszeli aż sześć zarzutów.
Zatrzymani przyznali się do popełnionych przestępstw.
– Za podpalenia mogą trafić do więzienia nawet na okres 5 lat – dodaje asp. Gruszka.
Żywiecki prokurator podejrzanych o serię podpaleń objął policyjnym dozorem.
– Sprawa jest rozwojowa. Dlatego śledczy nie wykluczają następnych zatrzymań, jak też kolejnych zarzutów – podsumowuje rzeczniczka komendy w Żywcu.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?