Na Żywiecczyźnie jest ślisko, a nam brakuje rozwagi za kółkiem

W sobotę o godz. 8.45 w Wieprzu na ul. Ogrodowej kierujący oplem astra nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z fordem escortem. Straty wstępnie oszacowano na 700 zł.

Tego samego dnia na ul. Wspólnej w Świnnej, w samo południe miała miejsce kolizja trzech pojazdów. Funkcjonariusze ustalili, że kierujący oplem zafirą nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych oraz najechał na tył poprzedzającego go suzuki grand vitara. Następnie kierowca opla zjechał na przeciwny pas ruchu, zmuszając volkswagena passata prawidłowo jadącego z przeciwnego kierunku do zjechania na pobocze, który w wyniku tego uderzył bokiem w bariery ochronne. Kierujący biorący udział w tym zdarzeniu byli trzeźwi. Sprawcę ukarano natomiast mandatem karnym.
– Padający śnieg i temperatura utrzymująca się w okolicach zera stopni jest przyczyną bardzo śliskich nawierzchni dróg. Pamiętajmy więc o ograniczeniu prędkości, zwiększaniu odstępów pomiędzy pojazdem poprzedzającym, a także unikaniu manewrów wyprzedzania – apeluje Paweł Roczyna.

W weekend na drogach Żywiecczyzny nie brakowało też nietrzeźwych.
W sobotę tuż po godz. 10.00 w Soli, policjanci z żywieckiej drogówki zatrzymali 39-letniego mieszkańca tej miejscowości kierującego daewoo nexią. W czasie badania stanu trzeźwości okazało się, że ma 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Również w sobotę o godz. 13.25 w Łodygowicach na ul. Kolejowej, policjanci zatrzymali kierującego mazdą jadącego na podwójnym gazie". Miał 1,8 promila alkoholu.

Tego samego dnia o godz. 14.50 policjanci z Łodygowic otrzymali informację, że kierujący seatem cordobą, jadąc w kierunku Słotwiny zjechał z drogi i uderzył w maszyny rolnicze znajdujące się za poboczem, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Z relacji świadków wynikało że kierowca cordoby był nietrzeźwy.
Policjanci dotarli do kierowcy. Okazał się nim 44-letniego Lipowej, którego stróże prawa zatrzymali w miejscu zamieszkania. Na jego posesji stał wspomniany przez świadków seat z uszkodzonym przodem. Badanie stanu trzeźwości alkomatem wykazało, że mężczyzna był pijany. Miał aż ponad 3 promile alkoholu. Chcąc potwierdzić, że mężczyzna jest pijany, pobrano mu także krew do badania na zawartość alkoholu.

– Wszyscy zatrzymani nietrzeźwi kierujący wkrótce usłyszą zarzuty i staną przed sądem – zapowiada Roczyna.