Oddział kardiologii w Szpitalu Żywiec uruchomiony - zobacz ZDJĘCIA. Chorzy mogą teraz liczyć na pełen zakres zabiegów

Uruchomiony oficjalnie we wtorek 17 sierpnia oddział kardiologii to dziewiąty już oddział wybudowanego w ramach Partnerstwa Prywatno-Publicznego i otwartego we wrześniu 2020 roku Szpitala Żywiec.

- To bardzo ważny moment. Tę wizję mieliśmy od wielu lat i cieszymy się, że wreszcie została urzeczywistniona – przyznał obecny w Żywcu dr Zahid Al Sabti, dyrektor generalny InterHealth Canada Limited, kanadyjskiej spółki, która wybudowała szpital w partnerstwie z powiatem żywieckim. - Czujemy się docenieni, że tak wielu znakomitych lekarzy zdecydowało się z nami współpracować. To dopiero pierwszy krok, bo mamy ambicję dalej się rozwijać. Naszą spółkę i powiat żywiecki łączą nas wspólne cele: rozwijać ten szpital i sprawić, by Żywiec na mapie Polski był placówką medyczną o najwyżej jakości – dodał.

Oddział kardiologii Szpitala Żywiec liczy 35 łóżek, w tym 8 łóżek intensywnego nadzoru kardiologicznego. Zajmuje się diagnostyką, leczeniem oraz profilaktyką chorób serca, układu krążenia i chorób naczyniowych. Przez całą dobę nad bezpieczeństwem pacjentów czuwa doświadczony zespół lekarzy specjalistów i pielęgniarek. Leczone są ostre zespoły wieńcowe, choroba niedokrwienna, niewydolność serca, zatorowość płucna, arytmia, bloki przedsionkowo-komorowe, nadciśnienie tętnicze i utraty przytomności.

- Możemy przeprowadzać pełen zakres zabiegów, jakie proponuje nowoczesna kardiologia, a więc diagnostykę i leczenie inwazyjne choroby wieńcowej, w tym zawału serca – podkreślił dr n. med. Marcin Dębiński, ordynator oddziału. Aktualnie (stan na wtorek 17 sierpnia -red.) na oddziale znajduje się 12 pacjentów.– Dzięki temu, że od 15 sierpnia mamy kontrakt z NFZ na planowe zabiegi, możemy ustalać terminy kolejnym pacjentom. A ci już do nas dzwonią - dodał.

Oddział wyposażony jest w nowoczesną salę zabiegową hemodynamiki, gdzie wykonywane są zabiegi udrażniania i poszerzania tętnic wieńcowych (koronarografia, angioplastyka wieńcowa, FFR, IVUS). - Te zabiegi są wykonywane 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu – zapewniał dr Dębiński. – Oprócz tego posiadamy pracownię elektrokardiologii oraz elektrofizjologii, w których wykonywane są zabiegi m.in. wszczepienia rozruszników serca oraz ablacji zaburzeń rytmu serca - dodał.

Najważniejszym zadaniem pracowni hemodynamicznej jest zabezpieczenie pacjentów ze świeżym zawałem serca. - Oferujemy naszym chorym najlepszy sposób leczenia poprzez szybką interwencję udrażniając zamkniętą tętnicę i zatrzymując postęp martwicy mięśnia sercowego – wyliczył dr Marek Król, kierownik Pracowni Hemodynamiki, Elektroterapii i Elektrofizjologii.

Lekarz przyznał, że w oczekiwaniu na kontrakt z NFZ pracownia została uruchomiona 10 kwietnia 2021 r. i do 14 sierpnia wykonano w niej 233 zabiegi, w tym 146 koronarografii, 81 angioplastyk wieńcowych, 5 implantacji czasowej stymulacji serca oraz jedno wszczepienie balonu kontrapulsacji wewnątrzaortalnej.

Małgorzata Świątkiewicz, dyrektorka Szpitala Żywiec przyznała, że to wyjątkowa dla niej chwila, bo w momencie przejmowania szpitala, taki oddział nie funkcjonował. Podkreśliła rolę dra Zahida Al Sabtiego oraz Wadima Kurpiasa, dyrektora zarządzającego InterHealth Canada w Polsce.

- Uwierzyli i pozwolili nam otworzyć oddział kardiologiczny pomimo braku finansowania. Oddział kardiologiczny w formule poddziału internistycznego działa w naszym szpitalu od stycznia 2021r. a od pracownia hemodynamiki od kwietnia 2021 r. W tym czasie leczyliśmy ponad 380 pacjentów i ponad 80 pacjentów z zawałem nie mając finansowania z NFZ. Dzięki dr Zahidowi mogliśmy udzielić tej pomocy mimo trudnej sytuacji finansowej. Ale udało się przekonać wiele osób do tego, że kardiologia w Żywcu jest potrzebna – zaznaczyła.

Nie ukrywała satysfakcji, że udało się zawrzeć umowę z NFZ. - Ta umowa pozwala nam leczyć bezpłatnie pacjentów ze schorzeniami kardiologicznymi, a przede wszystkim z zawałem serca, gdzie czas dotarcia pacjenta do szpitala jest tak bardzo ważny - podkreśliła.

Przyznała także, że Szpital Żywiec zwrócił się z wnioskiem od NFZ o sfinansowanie leczenia i ratowania pacjentów z zawałem serca w okresie przed zawarciem umowy. – Przyjmowaliśmy pacjentów i leczyliśmy ich bezpłatnie, ale też NFZ nie zapłacił nam za to leczenie. Mamy nadzieję, że nasz wniosek zostanie uwzględniony. Zwłaszcza, że w tym okresie z powodu pandemii dostęp do usług medycznych był mocno ograniczony. Tymczasem my mając możliwość ratowania życia i zdrowia pacjentów, staraliśmy się zabezpieczyć te świadczenia. Mamy nadzieję, że NFZ dostrzeże to – powiedziała dyrektorka Szpitala Żywiec.

Starosta żywiecki Andrzej Kalata podkreślił, że oddział kardiologii Szpitala Żywiec nie jest konkurencją dla innych szpitali w regionie. - On tylko i wyłącznie ma służyć naszym mieszkańcom i przebywającym tu osobom. Podobnie inne oddziały mają jeden cel, by pacjent, którego dotknie zawał, czy udar, miał najgęstszą drogę i mógł być jak najszybciej leczony – zaznaczył starosta.