Piotr Żyła i Paweł Wąsek powitani w Ustroniu. Na Rynek przybyły tłumy kibiców – ZDJĘCIA

Ta niedziela w Ustroniu należała do dwóch ustrońskich uczestników mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym 2023 – Piotra Żyły i Pawła Wąska. Obaj skoczkowie wrócili właśnie dziś do swojego rodzinnego miasta, gdzie czekało na nich uroczyste powitanie. Tłum mieszkańców, turystów oraz kibiców zgromadził się punktualnie o godzinie 15:30 na ustrońskim Rynku.

– Cieszę się, że udało mi się tutaj dotrzeć, bo myślałem, że się nie zwlekę. Byłem trochę słaby. Ale jak żeście przyszli, to dlaczego ja miałbym nie przyjść... Myślę, że mistrzostwa były dla nas fajne i udane, chociaż na koniec trochę się pochorowaliśmy. Jednak dwa medale przywieźliśmy – ja złoty z małej, a Dawid brązowy z dużej skoczni. Jesteśmy zadowoleni, mimo trudności, mamy się z czego cieszyć – powiedział na Rynku Piotr Żyła.

Do zgromadzonych zwrócił się także Paweł Wąsek.

– Dziękuję, że tak miło i ciepło nas powitaliście. Dla mnie mistrzostwa świata były połowicznie udane. Na skoczni normalnej całkiem fajny konkurs, na dużej niestety w roli kibica. Dopingowałem kolegów, którzy spisywali się fantastycznie. Szkoda tego ostatniego konkursu, że nie udało się wywalczyć medalu. Było jednak ciężko, a chłopaki walczyli nie tylko z rywalami, ale też z własnym zdrowiem – powiedział P. Wąsek.

Burmistrz Ustronia Przemysław Korcz podziękował wszystkim przybyłym na Rynek i poprosił, aby wspólnie zaśpiewać acapella „Sto lat” dla ustrońskich skoczków. Następnie Piotrowi Żyle wręczona została statuetka miasta Ustroń za złoty medal w Pucharze Świata w skokach narciarskich 2023 w Palenicy, a Paweł Wąsek otrzymał statuetkę za udział w Pucharze Świata w skokach narciarskich oraz – przyznaną już wcześniej – nagrodę miasta Ustroń za wybitne osiągnięcia sportowe w roku 2021.

Piotr Żyła podziękował raz jeszcze obecnym za przybycie. Przekazał również, że ze względów zdrowotnych nie zostanie dłużej na Rynku z kibicami.

– Bawcie się dobrze. Burmistrz obiecał, że wiosną zrobi jeszcze jedną imprezę, więc czujcie się wszyscy zaproszeni! I wtedy wszyscy będziemy się razem bawić – dodał P. Żyła.

Jak potwierdził Przemysław Korcz, taka impreza rzeczywiście się odbędzie. Prawdopodobnie na początku kwietnia, zaraz po narciarskim sezonie. Dalszej zabawie na Rynku towarzyszył muzyczny akompaniament zespołów Estrada Regionalna "Równica" im. Renaty Ciszewskiej oraz Tekla Klebetnica. Słodką niespodzianką był tort, na który mogli załapać się uczestnicy.

Przypomnijmy, że w sobotę, 25 lutego, Piotr Żyła po pierwszym dobrym, a drugim fenomenalnym skoku, wywalczył tytuł mistrza świata na skoczni normalnej. W dodatku, skacząc na odległość 105 metrów pobił rekord skoczni.

– Sam nie wiem, co się stało. Mówiłem sobie, że to mój dzień, ale po pierwszym skoku pomyślałem: "Jezus Maria, nic z tego nie będzie". A dobra, idę na drugi, ciach. Nawet nie pamiętam tego skoku – przyznał przed kamerą Eurosportu.

Co warto wiedzieć, już dwa lata temu w Oberstdorfie, Piotr Żyła został najstarszym mistrzem świata. Teraz poprawił i ten rekord, zdobywając tytuł w wieku 36 lat.

– W Oberstdorfie kosztowało mnie to dużo energii, a tu jeszcze chyba więcej. Miałem plan, trening na spokojne, nie tracić energii. To ma być mój dzień, w sumie zrobiłem to – dodał. – Nie wiem, czy to dziś do mnie dotrze, czy będę w stanie funkcjonować.

Niestety reprezentacja Polski nie wywalczyła medalu w konkursie drużynowym MŚ w narciarstwie klasycznym 2023. Choć po piątkowym konkursie indywidualnym na dużej skoczni w Planicy, gdzie Dawid Kubacki wywalczył brązowy medal, czwarty był Kamil Stoch, a 9. miejsce zajął Piotr Żyła, wydawało się, że Biało-Czerwoni mogą nawet wygrać zmagania zespołowe.

Dzień później aż tak dobrze już nie było. Ostatecznie Polacy zajęli najmniej lubiane przez sportowców 4. miejsce. Do brązowego medalu zabrakło im 10,3 punktu. O tyle lepsi okazali się Austriacy.

Thomas Thurnbichler mimo że nie był usatysfakcjonowany wynikiem drużynówki, to jednak mistrzostwa świata w wykonaniu swoich podopiecznych ocenił na duży plus. Oczywiście można mówić o niedosycie, ale są też dwa medale wywalczone przez Polaków w rywalizacji indywidualnej w Planicy – złoto Piotr Żyły oraz brąz Dawida Kubackiego.