Pomnik stojący na placu przed budynkiem dawnej Kasy Chorych został zbudowany w 1963 roku. Jego autorem jest Antoni Biłka, artysta-rzeźbiarz z Bielska-Białej. Pierwotnie był to pomnik upamiętniający walkę żołnierzy Wojska Polskiego i Armii Czerwonej w czasie II wojny światowej. W latach 90.ubiegłego wieku, na fali dekomunizacji postulowano, wyburzenie monumentu, ale ostatecznie do tego nie doszło, m.in. dlatego, że co roku swoje gniazdo na monumencie budują bociany.
Żywiecka Rada Miejska przyjęła 1 marca 2016 roku uchwałę mówiącą o tym, że upamiętnia on żołnierzy Wojska Polskiego walczących na frontach II wojny światowej. Z kolei w 2017 roku na pomniku została zamontowana tablica informująca, że jest on poświęcony czci żołnierzy polskich, którzy polegli na frontach II wojny światowej. Pojawił się napis: „ Poległym za wolną i sprawiedliwą Polskę w latach 1939-1945. Cześć ich pamięci”.
Prezes IPN: pamiątka sowieckiej okupacji powinna zostać zlikwidowana
Pod koniec marca prezes IPN dr Nawrocki skierował do burmistrza Żywca Antoniego Szlagora pismo, w którym zasugerował „podjęcie współpracy w celu likwidacji tej pamiątki sowieckiej okupacji ziem polskich”.
- Od kilku tygodni jesteśmy świadkami agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej na suwerenne i demokratyczne państwo ukraińskie. Rzeczonej napaści nie można rozpatrywać bez realizowanej od lat rosyjskiej propagandy historycznej, wynoszącej na piedestał historię Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich, a w szczególności uznawanie za najważniejsze wydarzenie w historii Rosji zwycięstwa w „Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941-1945”. Prowadzi to do eksponowania „wyzwolicielskiej” misji Armii Czerwonej , której narody europejskie winny wdzięczność. Ta narracja wypacza podstawowe fakty historyczne poprzez: pomijanie współpracy sowiecko-niemieckiej w latach 1939-1941, zapoczątkowanej wspólnym atakiem na Polskę we wrześniu 1939 roku (…) - stwierdził w piśmie prezes IPN.
Dr Nawrocki dodał, że obiektów propagandy komunistycznej można zaliczyć także żywiecki pomnik. Przyznał, że w 2016 r. na mocy uchwały samorządu ma on upamiętniać polskich żołnierzy walczących na frontach II wojny światowej, ale „ nie można abstrahować od jego pierwotnej idei, czyli upamiętnienia „polsko-sowieckiego braterstwa broni” o czym świadczą figury wieńczące monument, w których umundurowanie i uzbrojenie nie przedstawia polskich żołnierzy walczących w wojnie obronnej 1939 r. czy kontynuujących walkę na frontach II wojny światowej w ramach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Prezes IPN sugeruje likwidację pomnika i postawienie w jego miejscu „utworzenie upamiętnienia honorującego w sposób godny wysiłek zbrojny polskich żołnierzy”.
Burmistrz Żywca: To pomnik poświęcony wszystkim żołnierzom
Burmistrz Szlagor w rozmowie z DZ przyznał, że otrzymał pismo od prezesa IPN, ale jeszcze nie rozmawiał na ten temat ze swoimi współpracownikami i radnymi.
- To pomnik poświęcony żołnierzom na wszystkich frontach świata – stwierdził burmistrz Szlagor. Dodał, że mieszkańcom Żywca kojarzy się z bocianami, które regularnie budują tam swoje gniazda. - Niemniej zajmiemy się tym tematem – powiedział burmistrz Żywca.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?