Ogromne organy kościelne dotarły wczoraj do parafii w Leśnej na Żywiecczyźnie. Ważący około 2,5 tony instrument, rozłożony na kilkaset elementów, przywiozły dwa samochody z niemieckiej parafii w Gerlingen, leżącej pod francuską granicą.
Wczoraj elementy były rozładowywane. Na apel proboszcza parafii pw. Michała Archanioła w Leśnej księdza Piotra Sadkiewicza wygłoszony z ambony podczas niedzielnej sumy stawiło się kilkunastu ochotników - strażaków, mieszkańców, członków rady parafialnej, ministrantów. Z aut elementy wynosili do kościoła i salki katechetycznej. Najcięższe ważyły po kilkaset kilogramów.
- Prospekt, pozytyw, wiatrownica - profesjonalnie wyliczał elementy Krzysztof Jakubowski z Wieprza. Prowadzi firmę Organmistrzostwo i będzie nadzorował instalację instrumentu. Wiatrownica to część instrumentu, która wdmuchuje powietrze do piszczałek. Z kolei prospekt to piszczałki ozdobne, które również grają.
Najpierw wszystkie elementy muszą zostać wyczyszczone i zakonserwowane. Montaż urządzenia potrwa dwa miesiące. Sporo czasu zajmie również strojenie instrumentu. Ksiądz Piotr Sadkiewicz marzy, że organy zagrają dla wiernych już na Wielkanoc.
- Dostaliśmy je za darmo od niemieckiej parafii, która kupuje dla siebie 40-głosowy, wart ponad 500 tysięcy euro, instrument. Organizują koncerty organowe, więc potrzebują większych organów - wyjaśnia ks. Sadkiewicz.
Parafie z Gerlingen i Leśnej skontaktował ks. Andrzej Urbański z Leśnej, generał Zakonu Salwatorianów, którzy prowadzą tę niemiecką parafię niedaleko Sztutgartu.
- Te organy mają prawie 40 lat i 1500 piszczałek. Ich cechą charakterystyczną jest pozytyw - część piszczałek zlokalizowano poza główną strefą instrumentu, na chórze i balkonie. To rzadkość. W naszej diecezji organy z pozytywem są jeszcze w kościele na bielskim osiedlu Karpackim - dodał Jakubowski.
Organy pomagał rozładowywać Bogdan Biernat, organista kościoła w Leśnej. Na tradycyjnych organach grał w kościele w Holandii.
- Już nie mogę się doczekać, kiedy za nimi usiądę. To nie to, co organy elektroniczne, nawet te kościelne. Właśnie takie były u nas. Nie ma porównania, jeśli chodzi o brzmienie, możliwości i dźwięk - stwierdził Biernat.
- Planujemy w dzień konsekracji kościoła, czyli 27 września zorganizować koncert organowy połączony z poświęceniem instrumentu. Zaprosiliśmy już gości z Gerlingen. Wśród nich jest pani profesor, która koncertuje na organach w tamtej niemieckiej parafii i wielokrotnie grywała na tych, które teraz dotarły do Leśnej - dodał ks. Sadkiewicz.
Parafia z przeszłością
Nowe organy zagrają na konsekrację kościoła. Warto wiedzieć, że działkę pod budowę kościoła przekazali Zofia i Michał Caputowie. Pierwszy komitet budowy został powołany w 1937 roku. Kolejny po wojnie rozwiązały władze. Trzeci powstał w 1957 r. Kamień węgielny pod budowę kościoła w Leśnej wmurował biskup Karol Wojtyła 24 maja 1959 r. W stanie surowym kościół oddano dwa lata później. W 1973 r. została erygowana parafia. Konsekracja kościoła nastąpi więc prawie 50 lat od momentu, kiedy zaczęto go budować. Ostatni etap malowania polichromii zakończył się w 2006 r.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?