MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy żywieckiej Śrubeny mają dość wyzysku

Łukasz Gardas
W akcji protestacyjnej w Śrubenie wzięło udział około stu osób
W akcji protestacyjnej w Śrubenie wzięło udział około stu osób Fot. Łukasz Gardas
Załoga Śrubeny żąda dwustuzłotowych podwyżek. Wczoraj przez dwie godziny pracownicy manifestowali w tej sprawie przed zakładem. Na razie niewiele wskórali. Według zarządu, firmy na podwyżki nie stać.

Blisko setka pracowników Śrubeny Unii SA (producent śrub) z transparentami oraz związkowymi flagami zgromadziła się przed siedzibą firmy. - Wiem, że pracujecie uczciwie. Dlatego należą się wam godne wynagrodzenia - wołał do pikietujących Marcin Tyrna, przewodniczący Zarządu Regionu Podbeskidzie NSZZ Solidarność.

- Pracuję w tym zakładzie już od 16 lat i zarabiam na rękę 1400 - narzekał Piotr Janota z Żywca.

Dodał, że ma dwoje małych dzieci na utrzymaniu. Pracuje w trudnych warunkach, bo na wszystkich maszynach. Uważa, że to niebezpieczne zajęcie, przy którym narażony jest dodatkowo na hałas i wysoką temperaturę.

Staż pracy w Śrubenie Jolanty Głowacz z Żywca wynosi aż 26 lat. - Dostaję od 1500 do 1600 zł, w zależności od miesiąca. To za mało, bo jak się opłaci rachunki za mieszkanie, prąd, gaz i telefon, to niewiele zostaje na życie - twierdzi pani Jolanta.

W żywieckiej Śrubenie pracuje 370 osób, a jeszcze kilka lat temu załoga była liczniejsza. Około 240 osób jest zrzeszonych w związku zawodowym Solidarność, który pod koniec lipca zorganizował referendum. Większość opowiedziała się za przeprowadzeniem strajku.

Jeszcze wcześniej, bo już w grudniu ubiegłego roku, wszczęto spór zbiorowy z pracodawcą. Nie udało się jednak osiągnąć porozumienia, bo zarząd spółki zaproponował tylko 100 złotych nieregularnej premii, na co ludzie się nie zgodzili.

- Próbowaliśmy dojść do kompromisu, ale nie ma dobrej woli ze strony pracodawcy - przekonywał Krzysztof Schmeichel, przewodniczący Solidarności w Śrubenie.

Zarząd firmy wystosował do pracowników oświadczenie. - Żądania te stoją niestety w całkowitej sprzeczności z możliwościami finansowymi spółki, a w obecnej sytuacji zagrażają jej stabilnemu rozwojowi, godzą też w długim okresie w interesy zatrudnionych - napisał w oświadczeniu prezes Andrzej Herma.

Teraz związkowcy planują zaostrzyć protest.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto