Premier Mateusz Morawiecki w Żywcu o porządkach z rozbójnikami i Męskim Graniu

Premier Mateusz Morawiecki przyjechał w czwartek 12 września do Żywca. W Miejskim Centrum Kultury spotkał się z mieszkańcami. - Koledzy z PiS żartowali sobie ze mnie, że pewnie przyjadę podziwiać piękne widoki i na szklaneczkę żywieckiego piwa. Ale nic z tych rzeczy. Przyjechałem żeby przed wami zdać raport z tego, co chcemy zrobić w najbliższym czasie – powiedział do mieszkańców.

Premier podkreślił podniesienie przez rząd płacy minimalnej do 2600 zł w najbliższym roku i konsekwentne zwiększanie tej kwoty w kolejnych latach, żeby „pchać zasobność Polaków do góry”.

- Taki do tej pory był los Polski, że ktoś inny konsumował owoce wzrostu. Taki był model gospodarczy, my ten model zmieniliśmy razem z Solidarnością przez duże „s" i przez małe „s”. Przez solidarność, jako swego rodzaju filozofię społeczną. Bo nie ma gospodarki bez społeczeństwa – zaznaczył.

Nawiązał także do odbywającego się w Żywcu festiwalu Męskie Granie. - My potrzebujemy takie męskie granie w wykonaniu i kobiet, i mężczyzn w polityce. Musimy twardo stąpać po ziemi i dbać o interesy Polski – podkreślił. - Polska jest w sercu Europy, dlatego Polacy zasługują na takie życie, jak - średnio - Europejczycy w Zachodniej Europie. I ku takiemu modelowi dążymy. I szybciej tam dojdziemy, niż się niektórym wydaje. Ale żeby tak się stało, trzeba było uporządkować podstawowe rzeczy - powiedział Morawiecki.

Przytoczył legendę o rozbójnikach Skrzyńskich herbu Łabędź, którzy zatrzymywali karawany kupieckie zmierzające na Węgry, a z którymi król Polski zrobił porządek.

- My też musieliśmy zrobić porządek z rozbójnikami współczesnymi, mafiami VAT-owskimi. To jest główna przyczyna naszego sukcesu – zaznaczył wskazując na szczelny system podatkowy. - Udało nam się stworzyć odpowiednie instytucje, mechanizmy, które zabrały pieniądze przestępcom podatkowym – dodał.

Apelując o mobilizację przed wyborami zachęcał do tego, by ze sobą rozmawiać i przekonywać nieprzekonanych przytaczając przykłady np. nowe fundusze - fundusz modernizacji szkół, szpitali, obwodnic, a także fundusz czystego powietrza. - Z budżetu państwa inwestujemy w program Słoneczna Żywiecczyzna. To 50 mln zł. Nie byłoby tych programów, nie byłoby czystszego powietrza w Żywcu też by nie było bez nowej polityki państwa – powiedział.