Blisko 10 tys. rodziców podpisało już petycję do Ministerstwa Edukacji Narodowej, w której domaga się przywrócenia płatnych zajęć w przedszkolach. Dodatkowe logopedia, rytmika, angielski czy szachy od września zniknęły z pomorskich placówek wraz z wprowadzeniem ustawy przedszkolnej.
Nowa ustawa przedszkolna: trójmiejskie przedszkola będą tańsze, ale uboższe w ofertę edukacyjną.
- To rodzice, a nie urzędnicy mają prawo do decydowania o edukacji własnego dziecka - piszą w petycji jej autorzy, Stowarzyszenie MamWybór.pl oraz facebookowa grupa "Zajęcia dodatkowe w przedszkolach? Jestem na TAK".
Petycja jest dostępna na portalu społecznościowym oraz w wielu pomorskich przedszkolach.
- Obecne przepisy są skandaliczne. Moja córka potrzebuje logopedy. Wcześniej płaciłam 20 złotych za jedne zajęcia i miałam je w przedszkolu. Teraz po pracy, wieczorem, jeżdżę z nią na drugi koniec Gdańska i płacę trzy razy tyle - żali się pani Anna (nazwisko do wiadomości redakcji).
CZYTAJ TAKŻE: **Przedszkola pod lupą: na co wydawane są miejskie dotacje?**
MEN poinformowało wczoraj, że przedszkola mają obowiązek prowadzić zajęcia takie jak rytmika, plastyka czy taniec, bo są one w podstawie programowej. Według resortu, do gmin trafiły dotacje, które mają umożliwić funkcjonowanie ustawy.
ZOBACZ WIĘCEJ: **W przedszkolach w Gdańsku zabrakło miejsc dla 900 maluchów.**
- Te pieniądze to kropla w morzu. Musimy szukać dodatkowych środków - rozkładają bezradnie ręce samorządowcy z Gdańska, Sopotu i Gdyni.
Czy ministerstwo ugnie się pod presją rodziców - CZYTAJ więcej na dziennikbaltycki.pl
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?