Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Jafernik jechał po alkoholu,ale najprawdopodobniej nie popełnił przestępstwa,tylko wykroczenie

Łukasz Gardas
Radny Jan Jafernik ciągle czeka na ostateczne wyniki badań krwi
Radny Jan Jafernik ciągle czeka na ostateczne wyniki badań krwi Łukasz Gardas
Wszystko wskazuje na to, że wiceprzewodniczący Rady Powiatu Żywieckiego, Jan Jafernik prowadził w lutym tego roku samochód pod wpływem alkoholu. Prokuratura informuje, że do Żywca dotarły już wyniki badań laboratoryjnych. Wykryto u niego poniżej 0,5 promila alkoholu we krwi, co jest jednak wykroczeniem, a nie przestępstwem.

Wynikami specjalistycznych badań krwi, przeprowadzanych w laboratorium w Katowicach dysponuje żywiecka Prokuratura Rejonowa.

Przypomnijmy, że 10 lutego tego roku w Sopotni Małej, policjanci z komisariatu w Jeleśni zatrzymali Jafernika do kontroli drogowej z podejrzeniem prowadzenia samochodu po alkoholu.

Stróże prawa chcieli poddać kierowcę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu tzw. alko-sensorem. Ten jednak odmówił.
Jak tłumaczył w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim", nie chciał dmuchać w balonik, bo bolało go gardło i zjadł cholinex, a wcześniej pił jeszcze syrop. Dlatego bał się, że alko-sensor wykaże mu po lekach zawartość alkoholu, którego jak się zarzekał, w ogóle nie spożywał tego dnia.

W związku z tym zabrano kierowcę do żywieckiego Szpitala Powiatowego na pobranie próbki krwi. Odebrano mu także prawo jazdy. Dokument będzie mógł odzyskać tylko pod warunkiem, gdy okaże się, że był trzeźwy za kółkiem.

Chcieliśmy ustalić w prokuraturze, jakie są wyniki otrzymanych badań, ale okazało się, że jeszcze zlecono wykonanie jedynych, dodatkowych badań.
- Kierowca miał poniżej 0,5 promila alkoholu we krwi, co jest wykroczeniem, a nie przestępstwem - tłumaczy Małgorzata Borowska, szefowa żywieckiej Prokuratury Rejonowej.

Dodaje, że bardzo dokładnego wyniku nie jest na razie w stanie podać, ponieważ akta są u biegłego. Prokurator wyjaśnia także, że zlecono jeszcze wykonanie jednych badań w Bielsku -Białej, mających wykazać, jak to wyglądało od momentu kierowania samochodem do chwili pobrania krwi.
- Gdy wszystkie te czynności się już skończą, w zależności od opinii biegłego oskarżymy lub umorzymy sprawę - podsumowuje prokurator Małgorzata Borowska.

Jeżeli ostatecznie potwierdzi się, że było to wykroczenie, sprawa i tak trafi do Sądu Grodzkiego. Może wówczas otrzymać grzywnę oraz na jakiś czas stracić prawa jazdy, którego od czasu zatrzymania przez patrol, do tej pory mu jeszcze nie zwrócono.
W takiej sytuacji nie grozi mu jednak utrata mandatu radnego powiatu.
Taki scenariusz byłby możliwy jedynie w przypadku, gdyby okazało się, że miał powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi. Wtedy byłoby to już bowiem przestępstwo.


W przyszłym tygodniu mają być znane już ostateczne wyniki badań.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radny Jafernik jechał po alkoholu,ale najprawdopodobniej nie popełnił przestępstwa,tylko wykroczenie - Żywiec Nasze Miasto

Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto