KOCHAM BESKIDY, BO… Odc. 15 Tradycje pasterskie
Tradycje pasterskie w Beskidach odradzają się na dobre. Obecnie w Beskidzie Śląskim i na Żywiecczyźnie odbywa się 20 sałaszy, a na halach wypasa się ok. 7 tys. owiec. - Staramy się nawiązywać do tradycji i przypominać starodawne zwyczaje. Miyszani owiec był to obrzęd, który miał na celu ochronę owiec powierzonych bacy przez gazdów. Stąd okadzanie, oddymianie, modlitwa i święcona woda – wyjaśnia baca Piotr Kohut z Koniakowa, który od kilku lat skutecznie promuje i odnawia pasterskie zwyczaje w Beskidzie Śląskim. Dodaje, że to także moment zawiązania wspólnoty społecznej, której dziś często brakuje. Tymczasem stojąc wokół owiec, ludzie tworzą taką wspólnotę. - To też ważne dla samych owiec, które przecież pochodzą z różnych gospodarstw. Ale jak się nimi zakręci wokół moja , to znaczną traktować się, jako jedno stado – zaznacza baca Kohut.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?