Przed nami Święta Zmartwychwstania. Czy na Żywiecczyźnie zachowały się jakieś ciekawe tradycje i zwyczaje związane z Wielkanocą, które do dzisiaj zachowały się na Żywiecczyźnie, albo też takie, które już niestety zaginęły, a warto o nich przypomnieć?
Kiedyś na wsi żywieckiej wykonywało się tak zwane głowienki. W poszczególnych wsiach głowienki były różne. W Juszczynie, czy Wieprzu miały na przykład kształt maczugi. Mogły to być również krzyżyki z leszczynowych patyków, czy tylko pręty leszczynowe, gotowe krzyżyki lub zrobione z gałązek palmy wielkanocnej. Nacinano je i opalano w Wielką Sobotę przed kościołem podczas poświęcania wody oraz ognia.Po Wielkiej Nocy wbijano je w narożniki pól. Miały ochraniać uprawy przed klęskami i nieurodzajem, od ulewnego deszczu, gradobicia czy mrozów.
Niektórzy czekają też na Lany Poniedziałek, inaczej Śmigus-dyngus. Po co polewamy się wodą?
Zwyczaj polewania się wodą ma nas głównie oczyścić oraz wzmocnić wraz z nadejściem wiosny.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?