Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek w Żywcu do pilnego remontu. Powinniśmy się wstydzić

Jacek Drost
Bądźmy szczerzy - rynek w Żywcu nie zachęca do tego, by przebywać na nim dłużej niż to konieczne. - To powinna być wizytówka miasta - komentują mieszkańcy.

Wtórują im turyści. - Bywam w Żywcu. W ostatnich latach zmienił się na lepsze, ale ten rynek... - wzdycha bielszczanka Katarzyna Polak.

Daleko mu do pięknego rynku w Cieszynie, niewielkiego, ale zadbanego ryneczku w Sko-czowie czy nawet nieco przesadzonej pod względem małej architektury, ale mającej klimat bielskiej starówki. Centralne miejsce w Żywcu wita nas notorycznie zatłoczonymi parkingami, brakiem ławek i zieleni, w większości zabrudzonymi kamienicami.

I sytuacji nie ratuje nawet piękna dzwonnica przy rynku, wzniesiona w XIII wieku. Jest jednak szansa, że to się zmieni: władze Żywca starają się o pieniądze na modernizację centrum miasta.

Tomasz Terteka, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Żywcu, informuje, że przygotowali projekt, który przewiduje zrobienie w tym miejscu nowoczesnej strefy turystycznej, w której mogłyby się odbywać imprezy kulturalno-sportowe. Do 17 listopada zostanie on złożony w naborze wniosków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2007-2013.

- W ramach tego projektu wykonane zostaną prace, które mają na celu lepsze dostosowanie przestrzeni żywieckiego rynku do obsługi ruchu turystycznego, a tym samym stworzenie bardziej przyjaznych warunków do korzystania z tego miejsca przez mieszkańców - dodaje Terteka.

Prace mają kosztować około 7,5 miliona złotych. Co się ma zmienić na rynku? Na pewno zmodernizowana zostanie jego nawierzchnia.

Pojawią się ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery, ozdobny hydrant czy stylizowane lampy wraz z podświetleniem zieleni i fontanny. Przy okazji odtworzona zostanie historyczna figura św. Floriana, pojawi się dodatkowa fontanna. Wydzielona ma zostać strefa dla ruchu pieszych i wydzielony dojazd do ratusza. Na nowo będzie zaaranżowana zieleń na rynku.

Terteka podkreśla, że z rynku w znacznym stopniu wyprowadzony zostanie ruch samochodowy, co - według urzędników - znacznie poprawi bezpieczeństwo pieszych i lepiej przystosuje teren do organizacji różnego typu imprez turystycznych.

- Niedaleko rynku znajduje się Centrum Informacji Kulturalno-Turystyczej, zaś właśnie w tym miejscu rozpoczyna swój bieg kilka szlaków spacerowych po mieście. Rynek to także miejsce, wokół którego integrują się największe atrakcje turystyczne Żywca, z których wiele odzyskało w ostatnich latach swój dawny blask. Rewitalizacja rynku będzie doskonałym uzupełnieniem wcześniejszych przedsięwzięć - przekonuje Terteka.

Teraz nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać aż miasto złoży wniosek i zostanie on przyjęty.

Nasze rynki

W ostatnich latach wypiękniało kilka beskidzkich rynków. Warto je odwiedzić, bo:

Na bielskiej starówce można zobaczyć m.in. relikty dawnej wagi miejskiej i studni, piękne kamienice z podcieniami, napić się kawy czy piwa w jednym z licznych pubów czy wstąpić do okolicznych galerii;

W Cieszynie uwagę przykuwa urokliwa fontanna, a właściwie studnia z figurą św. Floriana z 1777 r. według projektu Wacława Donaya ze Skoczowa. Latem kawa najlepiej smakuje pod parasolami wystawionymi przed pobliskimi restauracjami;

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto