Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Silna reprezentacja naszego regionu w wyborach Miss i Mister Beskidów

Mirosław Łukaszuk
Kasia Wolańczyk (z lewej) zaprzyjaźniła się z koleżankami z konkursu. Na zdjęciu z Tatianą Smalec  (w środku)i Moniką Rosą. zdjĘcia: Mirosław Łukaszuk
Kasia Wolańczyk (z lewej) zaprzyjaźniła się z koleżankami z konkursu. Na zdjęciu z Tatianą Smalec (w środku)i Moniką Rosą. zdjĘcia: Mirosław Łukaszuk
Maciej Dominiak, 21-letni mieszkaniec Żywca został Misterem Beskidów, konkursu przeprowadzonego pod patronatem DZ. Zaś 19-letnia Kasia Wolańczyk wywalczyła tytuł II wicemiss.

Maciej Dominiak, 21-letni mieszkaniec Żywca został Misterem Beskidów, konkursu przeprowadzonego pod patronatem DZ. Zaś 19-letnia Kasia Wolańczyk wywalczyła tytuł II wicemiss.

Oboje do startu w beskidzkich konkursach piękności namówiła Alicja Pysz, żywczanka, ubiegłoroczna Miss Beskidów. - Znamy się od dawna. To ona powiedziała mi o agencji modelingu pani Lucyny Grabowskiej, jednocześnie organizatorki konkursów piękności - wyjaśnia Maciek.

Maciek jest prawdziwym kawalerem do wzięcia. Od 1,5 roku nie ma dziewczyny, cały czas czeka na odpowiednią kandydatkę. Zgłaszając się do konkursu obawiał się trochę reakcji rodziców i kolegów, ale okazało się, że niepotrzebnie. Wszyscy go wspierali w jego decyzji. - Każdy musi dbać o siebie, ja mam dłuższe włosy, więc to naturalne, że o nie dbam, bywam u fryzjera. Ale kosmetyczka w moim przypadku odpada. Wolę iść na siłownię - wyjaśnia Maciek. Na co dzień studiuje na Politechnice Krakowskiej na wydziale inżynierii środowiska. W nagrodę w konkursie Mistera Beskidów dostał stypendium w bielskiej Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania. - Zamierzam z niego skorzystać. Dobrze mi idzie na uczelni, myślę, że pogodzę oba kierunki - mówi .

Co więcej, jest pewny, że uda mu się naukę pogodzić z otwierającą się przed nim karierą modela, czy fotomodela. - Nie zamierzam rezygnować z tej szansy. Wszystko jest do pogodzenia, gdy tylko człowiek bardzo chce i się o to stara - wyjaśnia. Ten optymizm i tryskająca z niego energia dały się zauważyć na wybiegu podczas konkursu i to one zjednywały mu uznanie publiczności i jury.

Kasię Wolańczyk w maju czeka matura, bardzo poważnie się do niej przygotowuje. Chce studiować resocjalizację. Ale gdy pojawiła się szansa wystartowania w konkursie Miss Beskidów, nie wahała się. - Nigdy nie próbowałam, a od dziecka po cichu marzyłam, aby być modelką. Zobaczymy, czeka mnie ćwierćfinał konkursu Miss Polonia - zdradza Kasia.

Gdy powiedziała o starcie w konkursie Miss Beskidów, mama bardzo się ucieszyła. - Ale mój chłopak był trochę zazdrosny. Jest jednak tolerancyjny i cały czas mnie wspierał - mówi najpiękniejsza żywczanka. Po finale konkursu szybko z mamą "urwały" się do domu. Tego wieczora specjalnie na jej cześć kolację przygotowali tata i jej chłopak. - Była pyszna - dodaje Kasia.

Nasi najpiękniejsi
W finałach konkursu Miss i Mister Beskidów wystąpiła silna reprezentacja Żywiecczyzny. II wicemisterem został Paweł Słowik z Pewli Wielkiej. W konkursie startował jeszcze jego brat bliźniak Piotr, a wśród dziewczyn Ewelina Skrzyp z Sopotni Wielkiej, Sabina Śliwka z Krzyżowej i Aneta Mucha z Żywca.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto