Szpital Żywiec oficjalnie otwarty. Na ten moment mieszkańcy Żywiecczyzny czekali wiele lat. Kiedy pojawią się pierwsi pacjenci?

Dzisiaj po południu został oficjalnie otwarty nowy Szpital Żywiec, budowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W uroczystości otwarcia ze względu na epidemię koronawirusa i obostrzenia sanitarne mogło wziąć udział tylko 150 osób. Byli jednak przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, samorządowcy, a także ludzie którzy przyczynili się do budowy nowego szpitala.

Wstęgę przecinali m.in. Wadim Kurpias i dr Zahid Al Sabti z firmy Inter-Health Canada, starosta żywiecki Andrzej Kalata i dyrektorka placówki Małgorzata Świątkiewicz.

Inwestycja za ponad 200 milionów złotych

- Jako firma InterHealth Canada i partnerzy w Żywcu bardzo długo czekaliśmy na ten moment. Ten projekt zajął wiele lat intensywnej pracy wielu osobom. Jesteśmy wdzięczni za zaufanie jakim nas wszyscy tutaj obdarzyli. Być może niektórzy zastanawiają się, dlaczego firma InterHealth Canada zainwestowała ponad 200 milionów złotych w Polsce, w Żywcu. Wierzyliśmy, że tutaj w Polsce znajdziemy bardzo utalentowanych ludzi, którzy pociągną ten projekt i będą nas wspierać. Wierzyliśmy w ludzi, skusiła nas stabilność kraju – mówił dr Zahid Al Sabti z firmy InterHealth Canada. Podkreślał, że teraz najważniejszym zadaniem jest przeniesienie personelu ze starego szpitala do nowego miejsca pracy, bo jak najlepiej mogli służyć mieszkańcom.

Partnerstwo potrwa 30 lat

Starosta żywiecki Andrzej Kalata podkreślił podczas otwarcia, że projekt się nie kończy, bo partnerstwo publiczno-prywatne będzie trwało przez 30 lat.

- Przez te 30 lat będzie współpraca, bo nie chcę powiedzieć pewien nadzór. Partner musi tutaj świadczyć usługi w ramach ubezpieczenia. Oczywiście może również odpłatnie, ale musi robić to co robił do tej pory w starym szpitalu. Życzę mu powodzenia, żeby przez te 30 lat te usługi mógł prowadzić - powiedział starosta Kalata. Przypomniał, że szpital został wybudowany w całości z pieniędzy pozyskanych przez partnera prywatnego. - To jedyne takie przedsięwzięcie w Polsce i z tego co wiem chyba jedyne w Europie Środkowo-Wschodniej – mówił starosta Kalata.

Przeprowadzka szpitala - trudne wyzwanie

Lada dzień ma się rozpocząć przeprowadzka personelu ze starego szpitala do nowego. Mówiła o tym dyrektorka placówki Małgorzata Świątkiewicz.

- Stoimy przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest proces przeniesienia szpitala, który odbędzie się w najbliższych dniach. Będzie to dla nas wszystkich, również dla społeczności lokalnej, trudny czas. Musimy się wspierać i zadbać o to, żeby to przeniesienie było bezpieczne dla pacjentów i personelu. Mam nadzieję, że pacjenci w nowym szpitalu będą się czuli zaopiekowani, a jakość usług jaką będziemy oferować będzie na najwyższym poziomie – mówiła Małgorzata Świątkiewicz. Dodała, że celem szpitala jest rozszerzanie usług o usługi bardzo ważne z punktu widzenia zdrowia i życia pacjenta, zwłaszcza o usługi, w których liczy się czas udzielenia pomocy. - Chcielibyśmy leczyć zawału, udary mózgu. Wszystkie te schorzenia, gdzie w powrocie do zdrowia pacjenta liczy się czas – podkreślała dyrektor Świątkiewicz. I dodawała: - Chciałabym, żeby ten szpital był wizytówką regionu, a jakość świadczonych usług była taka, na jaką lokalna społeczność zasługuje.

CHCESZ WIEDZIEĆ, JAK WYGLĄDA NOWY SZPITAL W ŻYWCU? KLIKNIJ TUTAJ