Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie w bielskiej dzielnicy Wapienica. 36-letni mężczyzna znalazł w swoim mieszkaniu nieprzytomną żonę i córkę. Natychmiast wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe, które przewiozło poszkodowane do szpitala w Siemianowicach Śląskich.
- Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo - informuje Elwira Jurasz.
Obecny na miejscu biegły stwierdził, że do zatrucia kobiety i jej dziecka doszło najprawdopodobniej w wyniku cofnięcia się spalin z przewodu kominowego piecyka gazowego.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?