- Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. W masywie leśnym Porąbki prowadzono prace przy zrywce drewna. Jeden z drwali podczas załadunku ściętego drewna doznał wypadku. Drzewo, które się na niego przewróciło, przygniotło mu nogę. Pozostali pracownicy na miejsce natychmiast wezwali służby ratunkowe - poinformował asp. sztab. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Pierwsi na miejsce wypadku przybyli mundurowi z Posterunku Policji w Kozach i Komisariatu Policji w Kobiernicach, którzy pełnili tego dnia wspólny patrol. Ponieważ miejsce zdarzenia znajdowało się na terenie, do którego nie można było dojechać radiowozem, musieli pieszo pokonać parę kilometrów, nim znaleźli poszkodowanego.
- Policjanci zabezpieczyli mężczyznę przed dalszymi urazami oraz przy pomocy koca ratunkowego zapewnili mu komfort cieplny. Następnie monitorowali parametry życiowe do czasu, gdy na miejsce dotarli ratownicy z Bielskiego Pogotowia Ratunkowego - dodaje Roman Szybiak.
Dyżurny z kobiernickiego komisariatu do pomocy przy akcji ratunkowej wezwał także Beskidzką Grupę Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po zaopatrzeniu poszkodowanego mężczyzny policjanci razem z ratownikami pomogli przetransportować go do karetki, która zabrała mężczyznę do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?