Artysta urodził się w Gdyni w roku 1937. Jego marzeniem było dziennikarstwo, jednak z racji faktu, iż w latach 50. ub. wieku nie było możliwości wykonywania tego zawodu w sposób niezależny, postanowił rozpocząć studia artystyczne. Wybór padł na Wydział Malarstwa Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku, co pozwoliło na pewna swobodę, nie ograniczoną nakazem pracy po skończeniu studiów.
Spotkanie w Lipowej było prawdziwym spektaklem, w czasie którego wspomnienia, opowieści o książkach, liczne retrospekcje, przeplatały się z monologami satyrycznymi, budzącymi entuzjazm wśród zebranych.
Pretekstem do spotkania w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki była promocja książki Jacka Fedorowicza „W zasadzie tak”. Pierwsze wydanie ukazało się w roku 1975, a w roku 2017 doczekało się wznowienia. „W zasadzie tak” jest satyrycznym zbiorem porad, jak funkcjonować w czasach PRL. Jak mawia autor, jest to „największy antykomunistyczny bestseller wydany za pieniądze komunistów”.
Gość wspominał współpracę ze Zbigniewem Cybulskim, Bogumiłem Kobielą, z którymi tworzył popularny w latach 50. ub. wieku teatr Bim-Bom. We wspomnieniach znalazło się także miejsce dla Stanisława Barei i wspólnej pracy nad scenariuszami tak znakomitych filmów jak „Poszukiwany, poszukiwana”, czy też „Nie ma róży bez ognia”.
Nie zabrakło również satyry politycznej w niezwykle wysublimowanej formie, a także klasycznego monologu z cyklu „Kolega Kierownik”.
Spotkanie było wyjątkowym, energetycznym spektaklem w wykonaniu klasyka polskiej sceny kabaretowej.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?