Ujsoły: Kontrowersje wokół sprzedaży przychodni w górskiej miejscowości

Ośrodek zdrowia w Ujsołach jest ostatnią placówką na Żywiecczyźnie, która należy do Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Żywcu. Pozostałe odkupiły gminy, a pieniądze z ich sprzedaży zasiliły konto szpitala powiatowego. Dziś Tadeusz Piętka, wójt Ujsół, chce wykorzystać obietnice wyborcze i dostać ośrodek za... darmo.

Pomysł sprzedaży ośrodków zdrowia forsował Zarząd Powiatu poprzedniej kadencji. Budził mieszane uczucia. Najczęściej powtarzającym się argumentem ze strony mieszkańców było to, że nie chcą odkupywać czegoś, co wcześniej sami wybudowali albo zrobili to ich dziadkowie. Rządzący przekonywali, że gminy będą mogły łatwiej zarządzać placówkami, a dodatkowo wszyscy pomogą szpitalowi, który jest w trudnej sytuacji.

Przy tej okazji doszło do dziwnych rzeczy. Na przykład ośrodek w Pewli Małej od powiatu żywieckiego odkupiła gmina Świnna. Później odnalazły się jednak dokumenty z których wynikało, że już w 1957 r. budynek kupiła Gromadzka Rada Narodowa. Kiedy w 1999 r. na mapie pojawił się powiat żywiecki, stary akt notarialny gdzieś się zawieruszył.

Wszyscy byli przekonani, że ośrodek należy do powiatu. Jako jedyna nie została sprzedana przychodnia w Ujsołach.

Problemem była nieuregulowana własność gruntów pod placówką. Kiedy sprawy prawne zostały zakończone, zaczęły się negocjacje finansowe. Stanęło na 120 tysiącach złotych. Uznaliśmy, że cena nie jest atrakcyjna jak na tak stary i zniszczony ośrodek - przypomina wójt Piętka.

Praktykę lekarską w placówce prowadził Jacek Miodoński. Po ostatnich wyborach samorządowych (startował z listy PiS) został wicestarostą żywieckim, dlatego musiał zrezygnować z prowadzenia działalności gospodarczej. Z tej samej listy, tyle że na wójta Ujsół, ubiegał się Wiesław Kotrys. Dziś wójt Piętka przypomina, że obaj opowiadali się nieodpłatnym przekazywaniem ośrodków zdrowia społecznościom lokalnym.

Mieli to w programie wyborczym. Nawet dosadnie podkreślali, że nasi przodkowie by się w grobie poprzewracali, gdyby dowiedzieli się, że odkupujemy budynek, który oni stawiali własnymi rękami. Wybieram się do starosty, żeby upomnieć się o darmowe przekazanie ośrodka - dodaje Tadeusz Piętka.

- Nie miałem w programie wyborczym darmowego przekazywania ośrodków zdrowia - zaprzecza Jacek Miodoński. - Wręcz przeciwnie, uważałem, że ośrodki są sprzedawane za zbyt małe pieniądze. Cena placówki w Ujsołach to dalej 120 tysięcy złotych. Gmina ma prawo pierwokupu.

Wicestarosta przekonuje, że jeżeli samorząd w Ujsołach nie zdecyduje się na kupno ośrodka, ten zostanie wystawiony na sprzedaż.