Gmina podczas ostatniej nawałnicy, która przeszła nad Żywiecczyzną 31 lipca, ucierpiała najbardziej w naszym powiecie. Od kilku dni usuwane są skutki. Znane są również pierwsze szacunkowe dane dotyczące strat.
Tylko na terenie tej gminy ucierpiało 130 gospodarstw, w których mieszka około 700 mieszkańców, w tym 50 dzieci. Ucierpiały też trzy obiekty administracji publicznej, w tym Zespół Szkolno-Przedszkolny i Gimnazjum w Świnnej. Bardzo uszkodzone są drogi. Ocenia się, że do naprawy będzie 20 kilometrów gminnej sieci drogowej oraz 7 mostów. Łączna wartość strat w infrastrukturze to ok. 12 mln zł.
- Trzeba pamiętać, że ucierpiały bardzo umocnienia rzek i potoków, za które odpowiada Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Tu straty idą w kilkadziesiąt milionów. Nie policzone są jeszcze koszty akcji popowodziowej, które też na pewno będą spore. Występujemy do wojewody śląskiego z prośbą o pomoc finansową dla naszej gminy, bo te straty są olbrzymie i nie do udźwignięcia przez żadną gminę - mówi wójt gminy Świnna Henryk Jurasz.
Wielu mieszkańców pyta o pomoc i ewentualne odszkodowania oraz o to, jakie jeszcze będą podejmowane działania.
- O pomoc od państwa w kwocie 6 tysięcy złotych mogą ubiegać się jedynie te gospodarstwa, w których zalana została powierzchnia mieszkalna. Osobom najbardziej potrzebującym udzieliliśmy z kolei zapomóg z własnych środków. Osoby, którym zalało piwnice, ogródki, obejścia lub straciły inwentarz o odszkodowanie muszą z kolei zwrócić się do swoich ubezpieczycieli - dodaje Henryk Jurasz.
W miejscach, gdzie jest to potrzebne zostały podstawione kontenery i są na bieżąco wymieniane. Po opadnięciu wody najniebezpieczniejsze miejsca są sukcesywnie zabezpieczane. Powołane zostały dwie komisje; jedna do szacowania szkód wyrządzonych w częściach mieszkalnych budynków, a druga do szacowania szkód wyrządzonych w infrastrukturze.
- Dołożymy wszelkich starań, by pomóc w ich trudnej sytuacji, choć nie da się wszystkiego od razu wykonać. Pragnę również podziękować wszystkim, którzy z poświęceniem życia i zdrowia, brali udział w akcji ratowniczej, gdy sytuacja była najtrudniejsza, szczególnie strażakom, na których zawsze można liczyć i niezrzeszonym grupom, którzy potrafili solidarnie i bezinteresownie sobie wzajemne pomagać - dodaje wójt gminy Świnna.
Nie tylko gmina Świnna ucierpiała. Skalę zniszczeń w gminie Radziechowy-Wieprz obrazują zdjęcia.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?