Zima niespodziewanie wróciła minionej nocy. Najwięcej białego puchu, bo nawet do 10 centymetrów spadło w górskich miejscowościach. Warto podkreślić, że w niektórych częściach Beskidu Żywieckiego oraz Śląskiego zalega jeszcze „stary śnieg”. Natomiast w Żywcu, Bielsku-Białej i Cieszynie zamiast śniegu, padał deszcz.
Jak poinformował ratownik dyżurny, Tomasz Górny z Grupy Beskidzkiej GOPR, w Szczyrku w piątek spadło 5 cm śniegu. – Wszędzie jest biało – przyznaje goprowiec. – Drogi wprawdzie są czarne, bo śnieg jest mokry. Ale w wyższych partiach śniegu jest więcej.
Goprowcy zwracają uwagę, że na Markowych Szczawinach oraz w rejonie Hali Miziowej wieje bardzo silny wiatr, który ze świeżego śniegu tworzy zaspy sięgające od 30 cm do nawet pół metra.
Temperatura w górnych partiach Beskidów w godzinach ranny wynosiła nawet – 4 stopnie (na Hali Miziowej).
Synoptycy zapowiadają, że zimowa aura utrzyma się tylko do najbliższej niedzieli. Podczas najbliższej nocy, a także tej z soboty na niedzielę występować mają przymrozki. Przez weekend nadal ma padać także deszcz ze śniegiem, a w górach sam śnieg.
Wiosenna i ciepła pogoda według zapowiedzi synoptyków ma wrócić już początkiem przyszłego tygodnia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?