Według danych GUS w Polsce umiera coraz więcej noworodków, niemowląt i dzieci nienarodzonych. Wzrosła także liczba urodzeń martwych oraz poronień (mówi się o nich do 22. tygodnia ciąży). W ubiegłym roku po raz pierwszy od lat 90. XX w. przełamany został trend spadkowy w tej kategorii. Zdaniem ekspertów wynika to po kłosie pandemii COVID-19 i pogarszającego się ogólnego stanu zdrowia kobiet w Polsce. Jak to wygląda w naszym regionie?
Miasta w Śląskiem z największą liczbą zgonów niemowląt na 1000 urodzeń
Eksperci wiążą to zjawisko z faktem, że większość zmarłych noworodków i niemowląt urodziła się z wadami letalnymi (śmiertelnymi).
Według GUS wskaźnik zgonów dzieci z wadami letalnymi, które umierają tuż po porodzie (w pierwszej dobie po urodzeniu), wyniósł w ubiegłym roku 1,28 na tysiąc urodzeń. W 2020 r. było to 1,08, a rok wcześniej 1,18. Zmiana widoczna jest także w liczbie zgonów dzieci w pierwszym roku życia — w 2021 r. zmarło 1,3 tys. niemowląt.
Dane pochodzą z oficjalnego raportu GUS za 2021 rok.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?