Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie sprzątanie rezerwatu Grapa w Żywcu. Opony, laptop, dywan i inne śmieci w cennym przyrodniczo miejscu

JAK
Wielkie sprzątanie rezerwatu Grapa odbyło się wczoraj 10 kwietnia w Żywcu. W akcji uczestniczyli ratownicy WOPR, wędkarze, mieszkańcy.
Wielkie sprzątanie rezerwatu Grapa odbyło się wczoraj 10 kwietnia w Żywcu. W akcji uczestniczyli ratownicy WOPR, wędkarze, mieszkańcy. FOT. SSR Żywiec/Facebook
Wielkie sprzątanie rezerwatu Grapa odbyło się wczoraj 10 kwietnia w Żywcu. W akcji uczestniczyli ratownicy WOPR, wędkarze, mieszkańcy. - Jesteśmy przerażeni ilością śmieci w miejscu, gdzie absolutnie nie powinny się znajdować. Pomijając wszechobecne plastiki, butelki czy folię z rzeki wyciągnęliśmy łóżko wraz z materacem, laptop, kable, dywan i opony - informuje przedstawiciele Społecznej Straży Rybackiej Żywiec, który również uczestniczyli w sprzątaniu rezerwatu.

Rezerwat przyrody Grapa w Żywcu został utworzony w 1996 roku. Obejmuje kompleks leśny o powierzchni ponad 23 hektarów, leży na stromym zboczu (w przedziale wysokości od 370 do 430 m n.p.m.) ponad potokami Młynówka i Okiel na północ od stacji kolejowej Żywiec Sporysz. Ma na celu ochronę naturalnych lasów liściastych, charakterystycznych dla Kotliny Żywieckiej. Obszar rezerwatu objęty jest ochroną ścisłą, bo występuje m.in. 70 gatunków cennych mchów i innych roślin. Niektóre gatunki objęte są ochroną prawną, m.in. parzydło leśne, kukułka Fuchsa, wawrzynek wilczełyko czy skrzyp olbrzymi.

Mimo że rezerwat cennym przyrodniczo miejscem to - niestety - także tutaj ludzie wyrzucają śmieci. I to niemało! Wczoraj kilkadziesiąt osób postanowiło przywrócić piękny wygląd temu miejscu.

- W minioną słoneczną sobotę mieliśmy ogromną przyjemność wziąć udział wspólnie z burmistrzem Żywca Antonim Szlagorem, Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym Oddział Żywiec, Polskim Związkiem Wędkarskim Żywiec Zabłocie oraz mieszkańcami Żywca w sprzątaniu leśnego rezerwatu przyrody „Grapa" zorganizowanego przez Klub Fotograficzny PTTK Góry Bez Cenzury - informują członkowie Społecznej Straży Rybackiej Żywiec, którzy byli odpowiedzialni za posprzątanie rzeczki przepływającej przez rezerwat, natomiast koledzy z żywieckiego WOPR trzema quadami zwozili worki ze śmieciami w miejsce docelowe, z którego z kolei zostaną odebrane przez spółkę Beskid Żywiec.

- Jesteśmy przerażeni ilością śmieci w miejscu, gdzie absolutnie nie powinny się znajdować. Pomijając wszechobecne plastiki, butelki czy folię z rzeki wyciągnęliśmy łóżko wraz z materacem, laptop, kable, dywan i opony. Lecz najbardziej zaniepokoił nas fakt widocznych na zdjęciach substancji ropopochodnych w rzece. Gdy strażnicy „ruszali rzekę" przemieszczając się po niej i wyciągając śmieci w niektórych miejscach płynęła „tęcza". Wygląda na to, że rzeka jest regularnie zanieczyszczana. Oczywiście będziemy sprawę dokładniej badać. Sobotnia akcja jawnie obnażyła fakt, w jakim stanie jest nasze środowisko naturalne oraz do czego są zdolni „ludzie". Bardzo zaimponował nam fakt segregacji śmieci już na etapie sprzątania. Trzy różne kolory worków na szkło, plastik oraz balast według nas było bardzo trafionym pomysłem. Była to już druga edycja sprzątania rezerwatu, która z całą pewnością na stałe wpisze się w nasz kalendarz. Reasumując składamy podziękowania oraz wyrazy uznania dla organizatorów oraz wszystkich uczestników - podkreślają członkowie SSR Żywiec.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto