Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wójt gminy Lipowa zaprasza mieszkańców na... pączki

JAK
Materiały Prasowe
Wyjątkowego pączka ze śliwką będzie można otrzymać w Tłusty Czwartek w Urzędzie Gminy w Lipowej podając na dzienniku podawczym hasło "Śliwkowa Gmina Lipowa".

To już kolejna edycja tej akcji przypominającej o śliwce, jako bardzo ważnym elemencie zarówno diety, jak i kultury gminy Lipowa. Pączki, wykonane w lokalnej piekarni, funduje wójt gminy Lipowa Jan Góra.

- Tradycja jedzenia pączków znana jest od wieków, ale tylko u nas w Lipowej można zjeść wyjątkowego pączka ze śliwką, który prawdopodobnie nie tuczy! Tak zapewniają mnie pracownicy lokalnej piekarni, którzy znają tajniki ich produkcji - mówi Jan Góra, wójt gminy Lipowa.

Pączki, na podane hasło, będą wydawane od godz. 7.00 do wyczerpania zapasów.

Pączki ze śliwką są wyjątkowe, gdyż wyjątkowe właściwości ma sama śliwka, będąca źródłem witamin C, A, E, B6 i K. Śliwki zawierają wapń, potas, żelazo, fosfor, magnez, polifenole i błonnik. Zarówno suszone jak i świeże owoce są nieocenione. Dzięki dużej ilości błonnika poprawiają perystaltykę jelit, przeciwdziałają zaparciom. Mają silne działanie antyoksydacyjne – szczególnie ciemne odmiany. Dzięki zawartości błonnika i antyoksydantów śliwki chronią przed rakiem jelita grubego. Wystarczy jeść 3-4 owoce dziennie. Śliwki działają także przeciwmiażdżycowo – hamują wchłanianie się cholesterolu. Zawartość witaminy B6 i magnezu działa bardzo dobrze na nasz układ nerwowy, a także wpływa na nasze dobre samopoczucie, z kolei potas reguluje ciśnienie krwi.

Początków tradycji Tłustego Czwartku należy szukać w czasach pogańskich. Wówczas uroczyście, m.in. poprzez objadanie się tłustymi potrawami, obchodzono zakończenie zimy i nadejście wiosny. W tamtym czasie znano już pączki, ale w zupełnie innej wersji niż ta nam dobrze znana. Pączki przygotowywano z ciasta chlebowego. Nadzienie stanowiła słonina bądź boczek, a w smaku były one słone lub pikantne. Właśnie takie miały być przyrządzane w starożytnym Rzymie.

W Polsce pączki początkowo nazywano pampuchami lub kreplami (ta nazwa zachowała się do dziś na Górnym Śląsku) i często jadano je ze skwarkami. W czasach średniowiecza mnisi z okazji ostatków przygotowywali craphun, czyli smażone ciastka drożdżowe. Pierwszym, który wspomniał o pączkach w dziele literackim był Mikołaj Rej. W „Żywocie człowieka poczciwego” pisał: „Mnieysi stanowie pieką kreple, więtsi torty”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto