MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 43
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jerzy Cnota, aktor, zmarł 10 listopada w wieku 74 lat

Grał...

Wszystkich Świętych 2017: Gdzie są groby znanych ludzi z woj. śląskiego?

Jerzy Cnota

Jerzy Cnota, aktor, zmarł 10 listopada w wieku 74 lat Grał m.in. w filmach Kazimierza Kutza. Słynny zbójnik Gąsior z „Janosika". Chorzowianin. Widzowie zapamiętali go z ról Ślązaków, m.in. w filmach Kazimierza Kutza („Sól ziemi czarnej”, „Perła w Koronie”) czy Jana Kidawy („Grzeszny żywot Franciszka Buły”), wielką popularność przyniosła mu rola zbójnika Gąsiora w serialu „Janosik”. Zagrał w kilkudziesięciu filmach i kilkunastu serialach, od roku 1969 do 2014, i choć wiele z ról to zaledwie epizody, aktor stworzył z nich prawdziwe perełki. Mimo że w ostatnich latach Cnota grał już coraz mniej, widzowie ciągle pamiętają jego twarz i charakterystyczny głos. Jerzy Cnota przygodę z aktorstwem zaczął w Krakowie podczas studiów (filologia rosyjska) - występował w znanym wtedy teatrze studenckim „38”. Potem przez trzy lata związany był z Piwnicą pod Baranami. Dyplom aktora uzyskał eksternistycznie na PWST w Warszawie. Najbardziej pracowitym okresem dla aktora okazały się lata 70. i 80. ubiegłego wieku, praktycznie wtedy nie schodził z planu filmowego. Jerzy Cnota mieszkał w Chorzowie, tutaj także, na cmentarzu przy ulicy Granicznej (Chorzów Batory), został pochowany. Na ścianie jednej z kamienic przy ul. Wolności znajduje się mural, na którym widnieje twarz aktora.

Zobacz również

Bortniczuk: Śląsk to nie frajerzy! Tamta drużyna to byli frajerzy

NOWE
Bortniczuk: Śląsk to nie frajerzy! Tamta drużyna to byli frajerzy

Podwyżka w krakowskich przedszkolach. O ile wzrośnie stawka za pobyt dziecka?

Podwyżka w krakowskich przedszkolach. O ile wzrośnie stawka za pobyt dziecka?

Polecamy

Zabójcza ryba w wodach Chorwacji! Cyjanek to przy niej pikuś

Zabójcza ryba w wodach Chorwacji! Cyjanek to przy niej pikuś

Awaria akumulatora. To teraz największy problem kierowców!

Awaria akumulatora. To teraz największy problem kierowców!

„Byłam w zakonie i wiem, jak tam jest”. Szczera rozmowa z byłą zakonnicą

ROZMOWA
„Byłam w zakonie i wiem, jak tam jest”. Szczera rozmowa z byłą zakonnicą