MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Za utratę zaufania

Marianna Lach
Wójt Adam Iwanek twierdzi, że zwolnił dyrektora, bo źle wypełnił wniosek.
Wójt Adam Iwanek twierdzi, że zwolnił dyrektora, bo źle wypełnił wniosek.
Adam Miesiączek, od lat pracownik Urzędu Gminy i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Rajczy, otrzymał wypowiedzenie z pracy. Sprawa nabrała o tyle kolorów, że w połowie listopada przed Sądem Pracy tłumaczyć ją ma ...

Adam Miesiączek, od lat pracownik Urzędu Gminy i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Rajczy, otrzymał wypowiedzenie z pracy. Sprawa nabrała o tyle kolorów, że w połowie listopada przed Sądem Pracy tłumaczyć ją ma wręczający wypowiedzenie wójt Adam Iwanek. Nigdy wcześniej nie miał do dyrektora GOK większych zastrzeżeń.

- W uzasadnieniu zaznaczono, iż jestem zwalniany z powodu utraty do mnie zaufania - przyznaje Miesiączek, który niechętnie mówi o sprawie. Jest już zmęczony wszystkimi plotkami, jakie krążą w związku z tą lokalną aferą.

Euroregion i komisje
Wiosną GOK przygotowywał wniosek do funduszy unijnych o dofinansowanie międzynarodowej imprezy sportowej pod nazwą Rajd Chłopski. Wniosek pod względem formalnym przygotowały urzędniczki pod nadzorem Miesiączka, który zajął się częścią opisową. Posiłkowały się budżetem ubiegłorocznej imprezy. W budżecie planowanej imprezy wpisana została rezerwa finansowa. Kwit był sprawdzony przez m.in. wójta, Euroregion Beskidy (jego członkiem jest Adam Iwanek). Wniosek wstępnie zaopiniowała Komisja w Warszawie. Miał wziąć udział w konkursie podobnych. Na którymś z kolei etapie został odrzucony, jak przyznał Miesiączek, ze względu na błędy w rubrykach związanych z kwotami (rezerwą). Równie dobrze mógł po prostu nie wygrać w konkursie. Czy etyczne jest za to zwalniać z pracy?

Kto poradził?
Znajomi Miesiączka i on sam uważają, że padł ofiarą politycznych rozgrywek w urzędzie. W gminie krążą plotki, że przewodniczący Rady Gminy Jerzy Motyka chce kandydować do następnych wyborów na wójta i pozbywa się niewygodnych ludzi. Od ubiegłego tygodnia przebywa w szpitalu w Suchej z powodu poważnej choroby. Próbowaliśmy potwierdzić nieoficjalne informacje.

- To przez cały ten stres źle się czuję. Ale odpowiem na pytanie - nigdy z wójtem Iwankiem nie rozmawiałem o dyrektorze. W następnych wyborach na wójta też nie będę kandydował - stwierdził rozmawiając z nami ze szpitalnego łóżka.

Miesiączek rozchorował się w ubiegłym tygodniu. Przez ostatnie pięć lat swojej pracy nigdy nie był na zwolnieniu lekarskim. W piątek stanął przed komisją zdrowia na polecenie gminy, która miała sprawdzić czy rzeczywiście jest chory.
- To wybieg, żeby jeszcze bardziej mnie pognębić - przyznał Miesiączek.

Decyzja wójta
- Nikt mi nie podsuwał myśli, żebym zwolnił Miesiączka. Zrobiłem to sam. Wniosek był wypełniony na niewłaściwym formularzu, dlatego odpadł. Adam Miesiączek już trzykrotnie pisał wniosek w ubiegłych latach. Błędy merytoryczne tym razem zostały wyeliminowane, ale w Warszawie go odrzucono przez ten formularz. Gmina straciła przez to możliwość dotacji na 20 tysięcy euro. To podstawowy powód - stwierdził Iwanek.

- To zdanie wójta, formularz był właściwy, gdyby tak nie było, odrzuciłby go już Euroregion. Wcześniejsze wnioski odpadały, bo nie pisałem ich tak, jak wyobrażały to sobie komisje. Przy tegorocznym przysiadłem, przeglądnąłem całą literaturę z tym związaną i właściwie wypełniłem część opisową - skwitował Miesiączek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto