Czwarta zabawa andrzejkowa z LZS-em Kuczków
Wiosną wywalczyli awans do klasy okręgowej. Jesienią rozpoczęli debiutancki sezon. Zderzenie LZS-u Kuczków z wyższą klasą rozgrywkową nie należało do najprzyjemniejszych. Pierwsze punkty podopieczni Wojciecha Kwiecińskiego wywalczyli w piątej kolejce ogrywając na wyjeździe Białego Orła Koźmin Wielkopolski. Kolejne oczka to seria numer 10. i walkower z Sokołem Bralin. Dopiero końcówka rundy przyniosła więcej optymizmu. LZS w trzech ostatnich meczach dwa razy wygrał i raz zremisował. Piłkarski rok zamknął efektowną wiktorią z wysoko notowanym KP Słupia. W efekcie kuczkowianie z dorobkiem 13 punktów przezimują na przedostatnim miejscu, ale od środka tabeli dzielą ich tylko trzy oczka.
- Pierwsza runda była trudna, ale ostatnie spotkania pokazały, że stać nas na regularnie punktowanie. Mamy nadzieję, że wiosna zacznie się tak samo jak skończyła się jesień i spokojnie utrzymamy się w klasie okręgowej
- mówi Tobiasz Reimann, prezes LZS-u Kuczków. Zanim drużyna rozpocznie przygotowania do kolejnego etapu zmagań, był czas na zabawę. Władze klubu już po raz czwarty zaprosiły zawodników i sympatyków na zabawę andrzejkową. Goście tradycyjnie szaleli na parkiecie w Restauracji Bax. Do zdobycia podczas ten nocy było wiele cennych nagród.
- Tradycyjnie tę główną stanowi rower. Poza tym są choćby roboty kuchenne, ekspresy do kawy i wiele innych. Nie brakuje gadżetów klubowych. Dochód w całości zostanie przeznaczony na działalność LZS-u
- opowiada Tobiasz Remiann. Warto podkreślić, że w klubie trenuje ponad 40 dzieci. W rozgrywkach ligowych gra jedna drużyna młodzieżowa, ale to się wkrótce zmieni, bo do nowego sezonu zostanie zgłoszony kolejny zespół.
W sobotnią noc do tańca przygrywał DJ Grześ.
Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście
Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście – tak mówi przysłowie. Jednak teraz andrzejki to nie tylko noc magii i wróżb, ale – dla wielu – ostatnia możliwość hucznej zabawy przed adwentem. Przypadają one zawsze w nocy z 29 na 30 listopada, w wigilię świętego Andrzeja, patrona m.in. Szkocji. Świętowanie imienin Andrzeja rozpoczęło się w już XVI wieku. Samo imię pochodzi z języka greckiego od słowa andros (mąż, mężczyzna) lub anderios (męski). Niegdyś wróżby andrzejkowe miały charakter wyłącznie matrymonialny i przeznaczone były tylko dla niezamężnych dziewcząt, a ich męskim odpowiednikiem były katarzynki.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?