Zanieczyszczenie Soły. Oleista plama na górskiej rzece. Interweniowali wędkarze i strażacy

- W niedzielę rano jeden ze strażników SSR Żywiec zauważył tłustą oleistą plamę płynącą po górze rzeki. Natychmiast zadzwoniliśmy pod numer alarmowy 112 oraz zawiadomiliśmy Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Zarząd Zlewni w Żywcu oraz użytkownika rybackiego PZW Bielsko-Biała - poinformowali członkowie Społecznej Straży Rybackiej w Żywcu.

Mirosława Piątek, oficer prasowy żywieckiej policji potwierdziła, że wczoraj przed południem doszło do skażenia potoku Sienka

Część zanieczyszczeń dostała się do Soły, a następnie Jeziora Żywieckiego. Wędkarze dysponują filmem, jak zanieczyszczenie płynie poniżej mostu Solnego.

Członkowie SSR Żywiec relacjonują, że na miejsce przyjechali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Strażacy ułożyli na rzece trzy zapory wraz z rękawami sorpcyjnymi. Niemal natychmiast na miejsce przybył także kierownik nadzoru wodnego PGW Wody Polskie Zarząd Zlewni w Żywcu, a także policjanci oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

- Dzięki zaangażowaniu oraz ogromnemu wysiłkowi straży pożarnej udało się część wpuszczonych zanieczyszczeń wyłapać. Na uwagę zasługuje fakt, iż udało się ustalić sprawcę wspomnianego skażenia, którym okazał się duży zakład produkcyjny z Żywca - stwierdzili członkowie SSR Żywiec.

Mirosława Piątek dodała, że policjanci prowadzą postępowanie w sprawie zanieczyszczenia potoku. Na razie czekają na opinię WIOŚ dotyczącą tego jaką substancją potok został skażony i na oszacowanie ewentualnych strat.

- Uważamy, iż należą się największe wyrazy uznania wszystkim służbom oraz PGW Wody Polskie Zarząd Zlewni w Żywcu biorącym udział w akcji za szybką reakcję i poświęcenie. W naszej opinii skażenie było znaczne. W najbliższych dniach strażnicy SSR Żywiec poświęcą czas na poszukiwanie czy i w jakim stopniu wspomniane skażenie miało wpływ na nasze środowisko naturalne - dodają wędkarze.