Zderzenie jachtów na Jeziorze Żywieckim. Ratownicy WOPR ewakuowali z uszkodzonej łodzi 5 osób.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w sobotę 11 czerwca. Podczas rutynowego patrolu przeprowadzanego na terenie jeziora, ratownicy z żywieckiego WOPR-u byli świadkami zderzenia dwóch jachtów. Łódź typu "omega" została staranowana przez poruszający się jego lewą stroną jacht żaglowy. W wyniku zdarzenia w uszkodzonej żaglówce doszło do rozerwania lewej burty w części dziobowej, co uniemożliwiało jej samodzielne dopłynięcie do bezpiecznej przystani.

Obserwujący zdarzenie WOPR-owcy natychmiast przystąpili do działania i przyjęli na swoją motorówkę 5 członków załogi. Na uszkodzonym jachcie pozostał tylko jego sternik. Odciążenie łodzi pozwoliło na jej bezpieczne odholowanie do przystani klubu żeglarskiego "Halny". Pozostali pasażerowie żaglówki zostali przetransportowani na brzeg przez żywieckich ratowników. W wypadku nie ucierpiał żaden z jego uczestników. Jak podkreślają WOPR-owcy, wszyscy członkowie załogi mieli na sobie poprawnie założone kamizelki ratunkowe.

Do wodnego incydentu w zeszły weekend doszło również na Jeziorze Międzybrodzkim. Patrolujący jego tereny policjanci z Gilowic zobaczyli łódkę, której załoga prosiła o pomoc. Po podpłynięciu do łodzi policjanci ustalili, że doszło do awarii silnika i steru łodzi, a z powodu wysokiej fali trójka jej pasażerów nie mogła dopłynąć do brzegu. Motorowodniacy z Gilowic odholowali łódkę do przystani, dzięki czemu jej załoga spokojnie wyszła na brzeg.