MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żywiec: Drzewo runęło na samochód. Burmistrz: Jeśli drzewo zagraża bezpieczeństwu, musi zostać przycięte lub wycięte

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Drzewo runęło na samochód na ul. Dworcowej w poniedziałek 28 czerwca. Ranne zostały 44-letnia kobieta i jej 17-letnia córka
Drzewo runęło na samochód na ul. Dworcowej w poniedziałek 28 czerwca. Ranne zostały 44-letnia kobieta i jej 17-letnia córka Facebook.com/a.szlagor
Jeżeli drzewo zagraża bezpieczeństwu trzeba zadbać o to, by zostało tak przycięte, żeby nie stwarzało zagrożenia. A jeśli nie ma innego wyjścia, musi zostać wycięte. Zdrowie i życie ludzkie jest najważniejsze - komentuje Antoni Szlagor burmistrz Żywca, który odniósł się do dramatycznego zdarzenia na ul. Dworcowej, gdzie drzewo runęło na samochód. Ranne zostały jadące samochodem 44-letnia kobieta i jej 17-letnia córka.

Nie milkną echa poniedziałkowego wypadku, do jakiego doszło w Żywcu na ul. Dworcowej, gdzie przed południem z niewyjaśnionych dotąd przyczyn drzewo runęło na przejeżdżający samochód.

Ranne zostały jadące nim 44-letnia kobieta i jej 17-letnia córka. Dużą dyskusje wzbudził temat pielęgnacji drzew oraz ich wycinek. Głos w tej sprawie zabrał burmistrz Żywca Antoni Szlagor.

- Zawsze wyjaśniamy, że drzewa są wycinane w większości przypadków w sytuacji, gdy ich stan zagraża bezpieczeństwu. Wtedy słyszymy, że i tak nie powinniśmy tego robić - przyznaje.

Przypomina, że kiedy Lasy Państwowe wycięły chore topole, wiele osób oskarżało leśników o najgorsze rzeczy. - Mówiłem wówczas, że trzeba opinię w tej sprawie zostawić fachowcom, którzy znają się na tej robocie. Teraz stare, spróchniałe drzewo wywróciło się na ulicę Dworcową. Ucierpiały dwie kobiety. Całkowicie zniszczony jest samochód. Na szczęście nie doszło do większej tragedii - podkreśla burmistrz.

Podkreślił, że nie jest zwolennikiem wycinania drzew, ale kontrolowania ich stanu przez instytucje, na których terenie drzewa rosną.

- Jeżeli drzewo zagraża bezpieczeństwu, w tym wypadku trzeba zadbać o to, by zostało ono tak przycięte by nie stwarzało zagrożenia, albo - jeśli nie ma innej możliwości - zostało wycięte. Zdrowie i życie ludzkie jest bowiem najważniejsze - zaznacza. I dodaje, że drzewo, które runęło na samochód na ul. Dworcowej nie rosło na działce należącej do miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto