Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żywiec: Rynek całkowicie wyłączony z ruchu [ZDJĘCIA]

Jakub Marcjasz
Burmistrz Żywca zapowiada, że główne prace na rynku zakończą się do 11 listopada
Burmistrz Żywca zapowiada, że główne prace na rynku zakończą się do 11 listopada jakub marcjasz
Przedsiębiorcy martwią się - wbrew zapowiedziom, rynek zostanie zamknięty dla samochodów...

Termin zakończenia prac przypada na 15 grudnia 2015, ale chcemy, żeby rynek został udostępniony już na 11 listopada - mówi Antoni Szlagor, burmistrz Żywca, zastrzegając, że po tym czasie jeszcze pewne prace będą wykonywane. Tak więc trwająca od marca przebudowa głównego placu w mieście wielkimi krokami zbliża się do końca. Posadzone zostały już drzewa i krzewy w donicach, zamontowano posąg św. Floriana wraz z fontanną, ławki i pozostałą infrastrukturę. Ale im bliżej zakończenia prac, tym inwestycja budzi coraz więcej emocji. Nie chodzi tylko o wygląd rynku, gdzie - według wielu - jest za mało zieleni, ale także kwestię ruchu samochodów. To już bowiem pewne - rynek zostanie całkowicie zamknięty dla ruchu. To spora zmiana, bo przed przebudową mogły tędy przejeżdżać i parkować samochody.

- Kończymy opracowywanie całej organizacji ruchu. Na rynek na pewno nie będzie można wjeżdżać. Poza samochodami zaopatrzenia w określonych godzinach i służb ratunkowych oraz komunalnych o każdej porze dnia - mówi burmistrz Żywca.

Zaskoczenia tą decyzją nie ukrywają przedsiębiorcy działający przy rynku.

- Podczas spotkań z burmistrzem byliśmy zapewniani, że częściowy ruch zostanie utrzymany - mówi Roman Białek, wiceprezes zarządu Banku Spółdzielczego w Żywcu, który w imieniu przedsiębiorców rozmawiał z władzami miasta na temat organizacji ruchu.

Co ciekawe, w tej sprawie żywiecki magistrat zorganizował także ankietę wśród mieszkańców. W głosowaniu tradycyjnym i internetowym zdecydowana większość opowiedziała się za „dopuszczeniem ograniczonego wjazdu na żywiecki rynek”, czyli parkowaniem w celu załatwienia sprawy.

Skąd więc ostatecznie taka decyzja? - Wielu ludzi - nawet ci, którzy chcieli, aby ruch był - dopiero jak zobaczyło, jak ta płyta wygląda, mówi, że bezsensem byłoby ten ruch puszczać - tłumaczy burmistrz Żywca. - Rynek ma służyć ogółowi mieszkańców. Szanując działalność podmiotów gospodarczych, robimy miejsca parkingowe przy rynku. Klienta nie kupuje się tym, że do sklepu wjedzie się autem, tylko ofertą. Rynek powinien żyć - mówi Antoni Szlagor. Zauważa, że kiedy trwały rozmowy, to nie było mowy o dodatkowych miejscach parkingowych. Przekonuje, że przedsiębiorcy nie powinni się obawiać, bo wokół rynku po wprowadzeniu nowej organizacji będzie około 200 miejsc parkingowych.

Przedsiębiorcy jednak sceptycznie podchodzą do tych deklaracji. Są zaniepokojeni, bo już teraz z powodu przebudowy wielu z nich odnotowało spadek obrotów o 50 i więcej procent.

- Oby rynek nie stał się tym samym, co ulica Dworcowa - mówi Roman Białek. Przeciągająca się o blisko rok budowa niedawno oddanego do użytku nowego mostu na Sole doprowadziła praktycznie do zamarcia handlu na Dworcowej.

- Czas pokaże, kto miał rację - stwierdza Izabela Furtak, która prowadzi sklep papierniczy przy rynku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto