Żywiec wprowadza strefy płatnego parkowania. Ułatwią znalezienie miejsca postojowego w centrum?

Obecnie niektóre miejsca parkingowe w centrum miasta zostały wydzierżawione m.in. klubom sportowym, które pobierają od kierowców opłaty. W sumie znalezienie wolnego miejsca parkingowego, nie mówiąc już o bezpłatnym, jest nie lada wyzwaniem. Dlatego władze Żywca zdecydowały się wprowadzić strefy płatnego parkowania.

– Przygotowujemy się do wprowadzenia stref. Plany zostały pozytywnie zaopiniowane przez zespół w Starostwie Powiatowym w Żywcu – poinformował burmistrz Żywca Antoni Szlagor na dzisiejszej konferencji prasowej. Przyznał, że jeszcze nie podjęli decyzji czy będzie je prowadziło miasto, czy zdecydują się poszukać firmy do obsługi stref.

– Prowadzenie stref parkingowych to ogromne koszty. Jeden parkomat z prawdziwego zdarzenia kosztuje około 35 tysięcy złotych. Takich parkomatów potrzeba w Żywcu 50. Do tego trzeba instalacje elektryczne, system obsługi komputerowej, pomieszczenie na centrum obsługi – wyliczał burmistrz Szlagor. I dodawał, że to jeszcze nie wszystkie koszty, bo potrzebni są ludzie do obsługi stref płatnego parkowania – przynajmniej 15 osób na jedną zmianę.

W tym roku na uruchomienie stref miasto przeznaczyło 2 mln zł. Burmistrz uważa, że na początek powinno starczyć.

Parkomaty miałyby się pojawić na ulicach m.in. Dworcowej, Parkowej, Sienkiewicza, Kościuszki, Zamkowej, a także przy centrach handlowych, gdzie bezpłatny będzie postój tylko przez jakiś czas, by klienci mogli zrobić zakupy. Strefy miałyby obowiązywać od poniedziałku do piątku między godz. 8.00 do 17.00. Burmistrz Szlagor stwierdził, że parkomaty powinny być proste w obsłudze i powinna być możliwość płacenia w nich kartą oraz bilonem. Strefy mają zostać uruchomione do końca roku.

– Zachęcamy przedsiębiorców, żeby wykorzystali ten czas na stworzenie parkingów dla swoich pracowników, np. na terenach zaniedbanych – podkreślił Mariusz Hujdus, rzecznik żywieckiego ratusza. Dodał, że poza godzinnymi opłatami możliwe będzie także wykupienie abonamentu.

Strefy płatnego parkowania są m.in. w Pszczynie, Myszkowie i dużo większym od nich Bytomiu. Piekary Śląskie mają strefę, ale niewielką, obejmuje zaledwie kilka ulic w centrum miasta. W Katowicach strefa płatnego parkowania obejmuje całe Śródmieście (to podstrefa Śródmieście) i dodatkowo ulice Ceglaną i Wita Stwosza przy klinikach medycznych (podsterfa Ceglana Wita Stwosza, tu opłaty są nieco wyższe). Stref nie ma m. in. w Czeladzi i Czechowicach-Dziedzicach.