Dla Marcina Wyrostka 2012 rok był bardzo udany. Jeszcze wcześniej była platynowa płyta za album „Marcin Wyrostek & Coloriage".
Później owacyjnie przyjmowane koncerty w kraju i za granicą. Zdaniem wielu znawców muzyki, ważne jest również, że właśnie ten człowiek zmienił myślenie Polaków o instrumencie jakim jest akordeon. Warto dodać, że wraz ze swoim zespołem tworzy też muzyczne spektakle.
– Jestem dumny, że to właśnie Marcin robi muzykę do naszego filmu opowiadającego o niezwykłej postaci, jaką był ks. Józef Tischner. Marcina podziwiam jako artystę, ale znam go również prywatnie. To niezwykła postać – przyznaje Szymon Wróbel z Jeleśni, pomysłodawca oraz reżyser filmu „Jego oczami".
Dodaje, że nie bez powodu Marcinowi zaufała Kayah, biorąc go pod skrzydła swojej wytwórni i tworząc świetny duet w kawałku „Jovano, Jovanke" oraz występując z nim na licznych koncertach i imprezach charytatywnych.
A czego Marcin Wyrostek życzy sobie w tym roku?
– Pomyślnego tworzenia muzyki do filmu i myślę, że potrzeba mi także tylko spokoju ducha, sił do działania i zdrowia. I jeszcze jedno, najważniejsze, aby zawsze otaczali mnie tacy wspaniali ludzie jak teraz: moja żona, rodzina, przyjaciele, z którymi mam przyjemność muzykować. Film o ks. profesorze jest takim wielkim przesłaniem, jak powinniśmy postrzegać samego siebie. Bardzo się cieszę, że mogę wziąć udział w tym przedsięwzięciu – mówi muzyk.
Premiera filmu „Jego oczami" ma odbyć się w żywieckim kinie Janosik już w lutym tego roku. Wcześniej planowano ją już na styczeń, ale nie udało się w tak krótkim czasie zmontować całego filmu.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?