Barwny i głośny korowód grup obrzędowych wyruszył o godz. 11.00 sprzed karczmy Żywieckiej i przeszedł na Rynek, gdzie odbyły się prezentacje grup obrzędowych oraz konkurs trzaskania z bata. W korowodzie wzięły udział zespoły z Polski i Bułgarii.
- Konkurs Żywieckich Godów odbył się w Milówce, a tutaj mamy tylko korowód i prezentację obrzędów towarzyszących dziadom noworocznym. Zwyczaje te pochodzą ze wsi leżących w górnym biegu rzeki Soły, czyli od Cięciny aż po Zwardoń. Nie było takiego zwyczaju nigdy w gminie Ujsoły i tamtejszych sołectwach - wyjaśnił Jan Gąsiorek, choreograf i regionalista.
Wśród noworocznych dziadów na Żywiecczyśnie wyróżniały się jeszcze dziady zwane jukace, pochodzące z dawnej gminy Zabłocie, która jest obecnie dzielnicą Żywca. Miały nieco inne stroje, inne zwyczaje.
Jan Gąsiorek pytany, czemu służyło trzaskanie z bata, wyjaśnił: - Dawniej trzaskania z bata służyło odpędzaniu złych mocy, łączyło się je także z obroną króla Jana Kazimierza, gdy wracał ze Śląska do Krakowa - powiedział Jan Gąsiorek.
Wielki finał Żywieckich Godów 2018 odbędzie się w niedzielę 28 stycznia. Koncertu laureatów będzie można wysłuchać w Domu Kultury im. Wiktorii Kubisz w Bielsku-Białej. Koncert rozpocznie się o godz. 17.00. Przy okazji zostaną wręczone nagrody laureatom.
Przypomnijmy, że Żywieckie Gody rozpoczęły się na początku stycznia przeglądem konkursowym. W piątek 19 stycznia wielkim powodzeniem cieszyły się 10. Przegląd Widowisk Jasełkowych Placówek Opiekuńczo-Leczniczych oraz warsztaty terapii zajęciowej. Jedną z imprez organizowanych w ramach „Żywieckich Godów” był Beskidzki Karnawał, który odbył się w minioną niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?