Aż ośmiu strażników miejskich z Będzina usłyszało zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych. Zostali zatrzymani i zawieszeni w wykonywaniu obowiązków służbowych.
Do zatrzymania doszło dzięki wspólnej akcji policji i komendy Straży Miejskiej w Będzinie.
8 strażników zostało zatrzymani wczoraj w siedzibie straży miejskiej i w domach mundurowych. Mieszkańcy Będzina i okolic w wieku od 37 do 51 lat usłyszeli w sumie usłyszeli 102 zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych za „przymknięcie oka” w większości na wykroczenia drogowe. Były to przeważnie kwoty kilkudziesięciozłotowe. Osoby, które wręczały strażnikom pieniądze w zamian za uniknięcie odpowiedzialności również nie będą bezkarne. Grozi im kara nawet 8 lat więzienia. Sami strażnicy mogą natomiast spędzić za kratami aż 10 lat. Na razie prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych. dozorów policyjnych i zawieszenia w pełnieniu obowiązków służbowych.
- Na razie dla dobra śledztwa nie możemy powiedzieć w tej sprawie nic więcej - tłumaczy Andrzej Gąska, rzecznik prasowy śląskiej policji.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy także wiceprezydenta Będzina.
- Wspólne działania policji i kierownictwa Straży Miejskiej w Będzinie miały na celu wyeliminowanie wszelkich nadużyć. Obecnie czynności prowadzone są przez Prokuraturę i do ich zakończenia sprawa nie będzie komentowana - mówi Rafał Adamczyk, wiceprezydent Będzina.
Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
Wkróce więcej informacji
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?