18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Marszałek z Żywca skłamał w oświadczeniu lustracyjnym?

ŁUG
Andrzej Marszałek, żywiecki przedsiębiorca oraz radny Sejmiku Województwa Śląskiego.
Andrzej Marszałek, żywiecki przedsiębiorca oraz radny Sejmiku Województwa Śląskiego. Łukasz Gardas
Sąd Okręgowy w Katowicach orzekł w poniedziałek (18.03), że Andrzej Marszałek, radny Sejmiku Województwa Śląskiego z Żywca złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne i współpracował z jednym z organów bezpieczeństwa państwa – poinformował dzisiaj Dziennik Zachodni prowadzący sprawę prokurator Artur Wójcik z katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Na razie wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
– Jeśli się jednak uprawomocni, pan Marszałek przez trzy lata nie będzie mógł sprawować funkcji publicznych – tłumaczy prok. Wójcik.

Oznacza to, że obejmie go zakaz ubiegania się o mandat radnego w wyborach samorządowych do gminy, powiatu i województwa, a także nie może starać się w tym okresie na przykład o fotel burmistrza.
Ponadto nie będzie mógł również wystartować jako kandydat w wyborach do Sejmu, Senatu oraz Parlamentu Europejskiego.

Radny, Andrzej Marszałek twierdzi, że nie jest kłamcą lustracyjnym.
– Przed ostatnimi wyborami samorządowymi w 2010 roku złożyłem oświadczenie lustracyjne, w którym napisałem, że nie współpracowałem z żadnymi organami bezpieczeństwa państwa, a potwierdzeniem tego było zaświadczenie, jakie otrzymałem wcześniej właśnie od katowickiego oddziału IPN-u – przekonuje radny Marszałek.

Dodaje, że w materiałach, które przekazał mi IPN było wręcz napisane, że nie nadaje się nawet na kandydata zdolnego do jakiekolwiek współpracy ze służbami bezpieczeństwa państwa.

Teraz będzie więc składał odwołanie od wyroku.
– Czekałem na to orzeczenie, bo chcę w końcu raz na zawsze zamknąć całą sprawę. Czekam na pisemne uzasadnienie wyroku. Gdy je otrzymam, od razu zacznę dochodzić swoich praw. Chcę między innymi pociągnąć do odpowiedzialności szafa IPN za poświadczenie nieprawdy w dokumencie, który mi wystawił, a następnie to właśnie IPN podważył treść tego zaświadczenia – zdradza radny Marszałek.

Prok. Wójcik zaznacza, że ze zgromadzonych przez niego dowodów wynika, że pan Andrzej Marszałek był współpracownikiem tak zwanego Zwiadu Wojsk Ochrony Pogranicza, który był jednym z organów bezpieczeństwa państwa.
– Materiały potwierdzają, że pan Andrzej Marszałek, TW pseudonim „Śnieg”, współpracował ze ZWOP od grudnia 1977 roku do lipca 1980 roku – tłumaczy prok. Wójcik.

Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku, każda ze stron ma 14 dni na wniesienie apelacji. Jeśli to nie nastąpi, wyrok się uprawomocni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto