Bielsko-Biała: 13-latek robił bomby domowej roboty. Zatrzymała go policja

Uwagę policjantów z CBŚ zwróciły filmiki, dotyczące produkcji i detonacji materiałów wybuchowych, jakie pojawiły się na jednej z prywatnych stron internetowych. Na początku były to filmy z palenia świec dymnych, lecz później autor zaczął pokazywać eksplozje.
- Jeden z opublikowanych wybuchów miał miejsce na polu ornym w bliskim sąsiedztwie domów mieszkalnych - informuje Marek Wręczycki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Jak ustalili śledczy, do tej detonacji użyto ładunku wybuchowego zainicjowanego elektrycznie.
Kiedy na stronie internetowej jej administrator zaczął dzielić się z innymi fachową wiedzą z zakresu konstrukcji materiałów wybuchowych i pirotechnicznych, Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ postanowiła rozpocząć śledztwo.
Policjanci ustalili adres zamieszkania amatora eksplozji. Zdziwienie było niemałe, gdy okazało się, że konstruktor materiałów wybuchowych ma dopiero 13 lat.
Chłopak "bomby" wytwarzał w jednym z bielskich mieszkań. Jak się okazało, o jego niezwykłym zajęciu dobrze wiedzieli rodzice.
- Chłopak ma nieprzeciętną wiedzę w tym zakresie - przyznaje osoba związana ze śledztwem.
Policjanci CBŚ wraz z pirotechnikami oddziału antyterrorystycznego KWP w Katowicach zabezpieczyli wszystkie materiały, ładunki oraz urządzenia znajdujące się w posiadaniu nieletniego.
13-latek stanie teraz przed sądem rodzinnym, przed którym będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zamiłowania do materiałów wybuchowych.