- Dziś w wieku 74 lat zmarł Krzysztof Krawczyk. Wybitny muzyk, piosenkarz, nietuzinkowy artysta, człowiek wielu talentów, przyjaciel naszego miasta. Występował w Żywcu wielokrotnie. Przybywał do naszego miasta również prywatnie. W 2004 roku pojawiła się nawet idea, że na żywieckim Zamku weźmie ślub - napisał wczoraj 5 kwietnia na swoim profilu na Facebooku burmistrz Antoni Szlagor.
W rozmowie z Dziennikiem Zachodnim burmistrz Szlagor dodał, że Krzysztofa Krawczyka znał osobiście, posyłali sobie życzenia świąteczne, przez Koalicję Marek Ziem Górskich wielokrotnie zapraszali artystę na koncerty. Krzysztof Krawczyk często występował na uroczystych galach Koalicji Marek Ziem Górskich, podczas których wręczane są specjalne wyróżnienia ludziom zasłużonym dla regionu. Piosenkarz często bywał w Żywcu i na Żywiecczyźnie.
- To był człowiek, z którym łatwo nawiązywało się kontakt. Łatwo można było porozmawiać na każdy temat. Go był człowiek obyty w świecie i mający zdrowe spojrzenie na życie oraz świat - opowiada burmistrz Szlagor. I dodaje: - Pewnego razu wspomniał, że bierze ślub. Zaproponowałem, że by ceremonia odbyła się w żywieckim Zamku. Początkowo się ucieszył, ale ostatecznie nie doszło to do skutku.
"Dziś przychodzi mi ze smutkiem przyjąć wiadomość o śmierci Człowieka, którego lubiłem jak wielu z nas za wspaniały głos, wielką muzykalność, cudowne piosenki, ale też Człowieka, którego miałem wielką przyjemność poznać prywatnie i wiele razy z nim rozmawiać. Śmierć Krzysztofa Krawczyka to niepowetowana strata dla polskiej kultury. Odchodzi kolejny z wielkich. Cześć Jego Pamięci!" - napisał na FB burmistrz Szlagor.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
