Cmentarz Żydowski w Żywcu - historia
Nekropolia znajduje się w dzielnicy Zabłocie, a konkretnie na ulicy Stolarskiej, bezpośrednio sąsiadując z katolickim cmentarzem komunalnym. Jego początki sięgają połowy XiX wieku, a jeden z najstarszych rozpoznanych nagrobków datowany jest na 1853 roku i należy do Żyda o imieniu Zymel. Powierzchnia cmentarza wynosi około 0,5 ha, a w szczytowym momencie na jego terenie znajdowało się około 500 macew - charakterystycznych żydowskich płyt nagrobnych.
Jedną z najbardziej znanych postaci pochowanych w nekropolii jest Walter Munk, pochodzący z Żywca żołnierz i bohater wojny z bolszewikami. Munk wsławił się w trakcie obrony Zamościa przed bolszewicką kawalerią, dowodząc artylerią pociągu pancernego „Zagończyk”. Żołnierz został ranny 31 sierpnia 1920 roku i zmarł 20 września, a w dowód swoich zasług został pośmiertnie uhonorowany orderem Orderu Virtuti Militari.
Gdy wybuchła II Wojna Światowa, cmentarz został zdewastowany przez nazistów, którzy zrabowali część nagrobków wykonanych z cennego wówczas czarnego marmuru. Ostatni pochówek w nekropolii miał miejsce w 1946 roku, a po zakończeniu działań wojennych cmentarz popadał w coraz większą ruinę. Sytuacja zmieniła się dopiero na początku XXI wieku - w ramach podjętych w 2002 roku prac, renowacji poddano część zniszczonych nagrobków, odnowiono także ścieżki przecinające teren cmentarza. Ostatnie pracę odbywały się tu w latach 2018-2020 i zostały sfinansowane przez prywatnego przedsiębiorcę. W ich wyniku powstało nowe ogrodzenie, a także brama okalająca wejście do cmentarza.
Tak obecnie wygląda cmentarz żydowski w Żywcu
Historia Żydów na Żywiecczyźnie
Cmentarz na ulicy Stolarskiej jest największą pamiątką po kulturze żywieckich żydów. W „Dziejopisie” Andrzeja Komonieckiego czytamy, iż ich historia w Żywcu sięga XVII wieku, kiedy to znaleźli w mieście schronienie zbiegając z terenu Śląska przed Ferdynandem II Habsburgiem. Przybysze spotkali się jednak z zimnym przyjęciem przez chrześcijańskich mieszczan, a w 1624 powstało prawo, zakazujące osiedlania się żydów na terenie Żywca. Z tego powodu zamieszkali oni we wsiach otaczających Żywiec.
Duże piętno odcisnęli zwłaszcza na terenach dzisiejszego Zabłocia. W początkach XX w. tutejsza gmina starozakonna liczyła ok. 1800 osób, a dzielnica wyrosła na żydowskie miasteczko z własną synagogą, szkołą i licznymi zakładami przemysłowymi, m.in. ze słynną fabryką papieru „Solali”. Sami żydzi z kolei szybko gromadzili majątki i byli zaliczani do najbogatszych mieszkańców miasta. W czasie II wojny światowej niemal wszyscy zabłoccy Żydzi zostali zamordowani w niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau. Jeden z niewielu ocalałych, Bernard Guterman, pochowany został na tutejszym cmentarzu w 1946 roku.
Obecnie bramy cmentarza żydowskiego pozostają zamknięte, jednak niski płot otaczający nekropolię umożliwia dokładne przyjrzenie się wszystkim nagrobkom. Tuż przed cmentarzem został zbudowany parking, co znacznie ułatwia możliwość dotarcia do tej unikatowej nekropolii.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?