Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co syndyk robi z żywieckim PKS?

ŁUG
Łukasz Gardas
Żywiecki PKS, któremu w czwartek (7.02) wygasa licencja na przewozy zwolnił już sporą część pracowników przedsiębiorstwa. Pracę stracili głównie kierowcy, ale nie tylko – piszą Agnieszka Magnuszewska i Łukasz Gardas.

Majątkiem spółki zarządza od niedawna syndyk masy upadłości, ponieważ bielski sąd gospodarczy przyjął wniosek byłego już prezesa tej firmy, Paweł Zieliński, który właśnie z tego powodu został zwolniony przez szefów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi, które jest właścicielem PKS w Żywcu.

Teraz właśnie łódzkie MPK zamierza złożyć w sądzie gospodarczym wniosek o tak zwaną "upadłość układową" PKS w Żywcu. Łódzka spółka chce w ten sposób odzyskać część z ponad 5 milionów złotych zadłużenia, jakie - zdaniem szefów MPK - winien jest im żywiecki przewoźnik. Może być to jednak bardzo trudne.

Zbigniew Gach, syndyk PKS Żywiec spotkał się z jedną firmą, zainteresowaną taką działalnością, ale nie przedstawiła ona licencji na przewozy. Jeżeli pomysłu syndyka nie uda się zrealizować, to kolejne zwolnienia załogi odbędą się 31 marca. Data nie jest przypadkowa. Syndyk może bowiem prowadzić przedsiębiorstwo w upadłości tylko trzy miesiące.
– Po tym terminie będę musiał wystąpić do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych z tytułu niezaspokojonych świadczeń pracowniczych – wyjaśnia Gach.

To znaczy, że spółka ani nie będzie funkcjonowała w upadłości do września, ani przewozy nie zostaną utrzymane do kwietnia. A to już powód do tego, by MPK zapłaciło odszkodowanie do Skarbu Państwa. Upadłość PKS Żywiec, w którym łódzkie MPK ma większość udziałów oznacza, że łódzki przewoźnik może zapłacić milionowe odszkodowanie Skarbowi Państwa.

Wniosek o upadłość spółki z Żywca został złożony 27 grudnia do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej. Był to drugi taki dokument, który wpłynął do sądu. Pierwszy wniosek o upadłość PKS Żywiec złożono do sądu jesienią. Wycofał go Paweł Zieliński, ten sam prezes PKS Żywiec, który złożył drugi wniosek o upadłość. Rada nadzorcza odwołała go 6 stycznia.

Miejsce Zielińskiego zajął Marek Iwiński ze Strykowa. Upadłość PKS Żywiec może wiązać się z milionowym wydatkiem dla łódzkiego przewoźnika. MPK zawierając umowę ze Skarbem Państwa zobowiązało się, że PKS Żywiec nie upadnie do wiosny tego roku. Miało też wykonać zobowiązania inwestycyjne wobec PKS. Jeżeli okaże się, że MPK nie wywiązało się z umowy, zapłaci odszkodowanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto