Wszystkim wolontariuszom i darczyńcom dziękuję, a także gratuluję! - mówi Dorota Firlej, prezes Towarzystwa Naukowego Żywieckiego, które zorganizowało kwestę.
Cenny zabytek
Zebrane pieniądze przeznaczone zostaną na renowację neogotyckiej kaplicy nagrobnej ks. Tomasza Czapeli na cmentarzu św. Marka w Żywcu. Żyjący w latach 1846-1902 ks. Tomasz Czapela, poza posługą duszpasterską, prowadził również działalność społeczną i polityczną na Żywiecczyźnie. Kaplicę nad jego grobem z polecenia Antonii Górskiej, służącej i spadkobierczyni duchownego, zbudowała w 1907 roku firma Josefa Leona Urbana, właściciela dużego zakładu kamieniarskiego w Ołomuńcu, specjalizującego się w produkcji nagrobków i budowie kaplic nagrobnych. Realizując różne projekty, firma Urbana niejednokrotnie współpracowała z najlepszymi i najbardziej wziętymi architektami wiedeńskimi i praskimi.
Niestety, nieremontowana przez lata kaplica ks. Czapeli niszczała. Obiekt jest duży, dlatego środki potrzebne na jego renowację, także nie są małe. Szacunki mówią o kwocie co najmniej 100 tys. zł!
Trudnej sztuki zdobycia pieniędzy podjęło się Towarzystwo Naukowe Żywieckie, który od kilku lat organizuje kwestę „Ratujmy zabytki”. Już teraz jest pewne, że w kolejnych latach pieniądze dalej będą zbierane na ten cel. Liczenie na ofiarność ludzi, to na razie jedyne rozwiązanie. Trwa bowiem oczekiwanie na wpisania obiektu do indywidualnego rejestru zabytków, a co umożliwi m.in. staranie się o środki na renowację w ramach różnych projektów.
A jest co ratować, bo kaplica nagrobna ks. Tomasza Czapeli jest wyjątkowa na mapie zabytków Żywca.
Niełatwe zadanie
- Ta kaplica jest doskonała w swoje formie - podkreśla Tadeusz Kalfas, konserwator zabytków. - Jeżeli chodzi o kamienne zabytkowe obiekty to mamy dwa portale renesansowe w konkatedrze, które są najbardziej cenne, a na drugim miejscu stawiałbym właśnie tę kaplicę - mówi konserwator zabytków.
Pracy do wykonania jest jeszcze sporo. A co już zostało zrobione?
- W tym momencie kaplica została oczyszczona ze wszystkich nawarstwień, jakie pojawiły się przez szereg lat, do poziomu fundamentu, który został oczyszczony z grubsza. Usunięte zostały także późniejsze uzupełnienia. Poza tym kaplica została zaimpregnowana, aby wzmocnić strukturę kamienia, a także ograniczyć przyjmowanie przez nią wody - wylicza Tadeusz Kalfas.
Kolejnym etapem będzie wykucie fug cementowych - trzeba będzie je uzupełnić, podobnie jak resztę braków w kamieniu.
Kolejne prace - związane m.in. z fundamentem - będą już mniej efektowne, ale równie potrzebne. Zanim do tego dojdzie trzeba będzie rozwiązać pierwszy problem, który się pojawił.
- Dach kaplicy pokryty jest eternitem. Najprawdopodobniej jest on oryginalny. W poniedziałek zbierze się komisja, która ma podjąć decyzję, co dalej - mówi konserwator zabytków. - Aby kontynuować prace, musimy rozwiązać tę kwestię - podkreśla Tadeusz Kalfas.
I w końcu pozostaje wnętrze. W tym przepiękne drzwi kaplicy. Niestety, ołtarz kaplicy został rozgrabiony.
- Ciekawostką jest, że znalezione kilka lat temu w Jeziorze Żywieckim tabernakulum pochodzi właśnie z kaplicy ks. Tomasza Czapeli - opowiada Tadeusz Kalfas.
Akcję „Ratujmy zabytki” można wspierać finansowo przez cały rok: Towarzystwo Naukowe Żywieckie, ul. Kościuszki 5, 34-300 Żywiec, nr KRS 0000233509, Bank Spółdzielczy w Żywcu, subkonto ratujmy zabytki, nr 47 8137 0009 0026 9625 2000 0020.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?