Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kondycja żywieckiego sportu jest średnia

Łukasz Gardas
Żywieccy łucznicy należą do krajowej czołówki. Szkoda, że nie wszyscy to doceniają i nie wspierają należycie osiągnięć tego klubu.
Żywieccy łucznicy należą do krajowej czołówki. Szkoda, że nie wszyscy to doceniają i nie wspierają należycie osiągnięć tego klubu. Łukasz Gardas
Kluby sportowe działające na Żywiecczyźnie borykają się przede wszystkim z problemami finansowymi.

Towarzystwo Sportowe Czarni-Góral Żywiec jest największe w mieście i powiecie, bo skupia prawie 300 zawodników. Młodzi ludzie trenują w czterech sekcjach - piłki nożnej (klub ma m.in. zespół grający w bielskiej lidze okręgowej), bokserskiej, tenisa ziemnego, a także podnoszenia ciężarów.

Głównym sponsorem, dzięki któremu klub w ogóle istnieje, jest żywiecki browar - przekonują szefowie Czarnych-Górala. Środki, jakie każdego roku otrzymują od głównego sponsora, nie wystarczają jednak na pokrycie wszystkich wydatków, bo jest ich bardzo dużo. Ciągle brakuje więc na coś kasy.
- Żeby wiązać jakoś koniec z końcem, musimy pisać wnioski do różnych konkursów, ogłaszanych m.in. przez Urząd Marszałkowski i lokalne samorządy. Staramy się też o pieniądze u innych sponsorów - mówi Edward Adamczyk, prezes TS Czarni-Góral Żywiec.

Jak przekonują władze Żywca, miasto również w dużym stopniu wspiera kluby oraz stowarzyszenia, poprzez przekazywanie im dofinansowania na zasadzie konkursu grantowego.
- W ubiegłym roku było to 140 tysięcy złotych. Z kolei kwota 14 tysięcy złotych przeznaczona została dodatkowo na nagrody za wybitne osiągnięcia sportowe - wyjaśnia Tomasz Terteka, rzecznik żywieckiego magistratu.

Oprócz konkursu grantowego, kluby i stowarzyszenia otrzymują też dofinansowanie od miejskiego pełnomocnika ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. Łączna kwota do rozdysponowania na ten cel to 200 tys. zł.
- W ubiegłym roku wsparliśmy organizacje oraz stowarzyszenia sportowe sumą ponad 350 tysięcy złotych - dodaje Terteka.

Oprócz tego miasto stara się rozwijać bazę sportową i rekreacyjną. W ubiegłym roku oddano do użytku salę gimnastyczną przy Gimnazjum nr 1 i wielofunkcyjne boisko ze sztuczną trawą w Żywcu-Zabłociu. W planach jest też budowa hali sportowej w dzielnicy Sporysz.
- Jeżeli chodzi o istniejącą bazę sportową, która jest w gestii miasta (głównie sale gimnastyczne), to niektóre wynajmowane są za darmo, a inne za odpłatnością - tłumaczy rzecznik Ratusza.

Warto podkreślić, że dwie sekcje sportowe TS Czarni- Góral Żywiec (ciężarowa i bokserska) mają swoją siedzibę oraz sale treningowe w Gimnazjum nr 1 przy ulicy Dworcowej. Zajmują tam pomieszczenia o łącznej powierzchni 164 metrów kwadratowych.
Dodatkowo zawodnicy sekcji bokserskiej codziennie (oprócz wtorku) korzystają przez 45 minut z sali gimnastycznej mieszczącej się przy tej placówce, bo mają na niej treningi.

Ustalano z miastem w umowie bezterminowej, że żywiecki klub ponosił będzie jedynie koszty eksploatacyjne pomieszczeń (woda prąd, ogrzewanie itp.). Dodatkowo żywiecki browar przekazuje co roku 250 tys. zł na utrzymanie TS Czarni-Góral Żywiec.
Ma to związek z tym, że Góral-Żywiec był kiedyś klubem zakładowym. Później po-łączył się z klubem Czarni- Żywiec. Dlatego browar dalej wspiera działalność powstałego parę lat temu TS Czarni - Góral Żywiec.

Także żywieckie Starostwo Powiatowe stara się wspierać działalność sportową na naszym terenie, poprzez udzielanie dotacji na zadania publiczne powiatu żywieckiego. Zdaniem niektórych działaczy sportowych, pieniędzy tych jest jednak decydowanie za mało.
- W 2010 roku kwota przeznaczona na kluby sportowe wynosiła 86 tys. zł, w tym 38 tys. zł na organizację sportu szkolnego dzieci i młodzieży na szczeblu powiatowym, rejonowym oraz wojewódzkim - informuje Tomasz Baron ze starostwa.
Minimalna kwota dofinansowania wspieranych zadań w konkursie ofert wynosiła 1 tys. zł, natomiast najwyższa kwota 4,8 tys. zł. Wsparto 23 organizacje pozarządowe.

Ponadto starostwo w ciągu całego zeszłego roku było też współorganizatorem imprez sportowych o charakterze ponadlokalnym, których głównymi organizatorami były różne kluby sportowe z terenu powiatu żywieckiego.
- W całym 2010 roku na współorganizację przeznaczono około 20 tys. zł - dodaje Baron.

Z kolei już w tym roku dotacji udzielono 19 stowarzyszeniom na łączną kwotę 80 tys. zł. Minimalna kwota dofinansowania wynosiła 1 tys. zł, a maksymalna kwota to 5,2 tys. zł.
- Starostwo nie dysponuje żadnymi obiektami sportowymi. Dlatego nie ma możliwości wspierania klubów sportowych w zakresie udostępniania bądź wynajmowania takich obiektów - tłumaczy Baron.

Po uchwaleniu budżetu powiatu na 2011 rok środki na dotacje zostały zwiększone. W związku z powyższym kwietniu tego roku planowana jest druga tura otwartego konkursu ofert na zadania publiczne powiatu żywieckiego.

Kluby będą mogły wystąpić o dodatkowe wsparcie finansowe.
- Jesteśmy na drugim miejscu w Polsce pod względem osiągnięć sportowych, a dostajemy tak mało środków od starostwa - narzeka Jan Lach, prezes LKS Łucznik Żywiec.
Dodaje, że klub bardziej doceniany jest przez Urząd Marszałkowski i Warszawę, bo głównie z tych źródeł dostaje dość wysokie dotacje. Mimo to, potrzeby finansowe nie są do końca zaspokajane, bo wy-datków jest mnóstwo, a klub ma też sporo długów.

Opinie naszych Czytelników w internecie:

Szkoda ze nie dbamy o sport

Karol: władze lokalne nie tylko w mieście ale na całej Żywiecczyźnie nie dbają o lokalny sport więc ludzie nie kibicują sportowcom bo imprezy, w których biorą są na słabym poziomie

MOSIR dno!!!!!

Góral: pierwsze to trzeba wywalić ludzi z MOSIRU. Zatrudnić menadżerów znających się na sporcie.Infrastruktura ? Totalne dno!!! Władza od lat stawia na imprezy rozrywkowe promujące piwo,kwaśnice oraz tańce góralskie.Jak się jeden klub wychylił by zagrać w 3 lidze piłkarskiej to dla radnych oraz burmistrza stanowiło to nie lada problem. Kiedy następnie sponsor nie był wstanie już udźwignąć finansowania w ratuszu zapanowała radość bo problem rozwiązał się sam.Jedno jest pewne talentów na Żywiecczyźnie nie brakuje tylko gdzie oni mają trenować skoro ciężarowcy bez prądu siedzieli w barakach 2 lata!Jak Adamek przywiózł pas mistrza świata to Szlagor czem prędzej pojechał go witać razem z polsatem, a przepraszam gdzie był kiedy młodzi zawodnicy Górala Żywiec, trenowali w spartańskich warunkach urągających ich godności ? Sport w Żywcu to kpina nie ma szans się wybić bo wszelkie inicjatywy trenerów oraz działaczy kwitowane są jednym hasłem' Nie ma pieniędzy.

NN: żywiecki sport totalne dno a władze nic nie robią wręcz same go eliminują z naszego miasta , sport w naszym mieście. A co to jest?

Czekamy na Wasze kolejne komentarze ! Piszcie poniżej lub wysyłajcie na: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto